Barcelona zaskoczona umiejętnościami Marcusa Rashforda
Barcelona zaczęła letnie okienko od transferu Joana Garcii. Hiszpański golkiper ma wygrać rywalizację o pierwszy skład m.in. z Wojciechem Szczęsnym. Priorytetem mistrzów Hiszpanii był jednak transfer skrzydłowego. Choć na liście życzeń Blaugrany był Nico Williams i Luis Diaz, ostatecznie do ekipy prowadzonej przez Hansiego Flicka dołączył Marcus Rashford. Anglik trafił do Dumy Katalonii na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu.
Skrzydłowy ma już za sobą pierwsze treningi z nowym zespołem, a także nieoficjalny debiut. Podczas meczu towarzyskiego z Vissel Kobe spędził na boisku 34 minuty. Jego formę opisuje kataloński „Sport”. Okazuje się, że Hansi Flick jest zachwycony swoim nowym podopiecznym. Co więcej, według klubowych źródeł piłkarz wypożyczony z Manchesteru United już jest na poziomie najlepszych napastników w Europie. Na treningach pokazuje ponoć umiejętności, które zaskakują nawet tych, którzy byli zwolennikami hitowego transferu.
Zdaniem „Sportu” Rashford chce udowodnić, że stać go na grę w jednym z najlepszych klubów na świecie. Na razie 27-latek będzie musiał jednak czekać na swoją szansę. Katalońscy dziennikarze twierdzą, że nowy nabytek Blaugrany nie jest jeszcze w rytmie meczowym. Wiele wskazuje jednak na to, że skrzydłowy będzie sporym wzmocnieniem mistrzów Hiszpanii. Czas pokaże, czy władze klubu będą chciały, by Rashford został na dłużej. Piłkarz może zostać wykupiony z „Czerwonych Diabłów” za 30 milionów euro.
