Magdalena Stysiak przemówiła po brązie Polek
Magdalena Stysiak od lat jest jedną z najważniejszych zawodniczek w ekipie Stefano Lavariniego. Podobnie było w tegorocznej Lidze Narodów. Biało-Czerwone trzeci raz z rzędu sięgnęły po brązowy medal rozgrywek. W decydującym meczu o medal w łódzkiej Atlas Arenie pokonały Japonki (3:1). Stysiak po meczu w rozmowie z dziennikarzami zaskoczyła. Jej zdaniem drużyna w tym roku nie była w wielkiej formie.
– Uważam, że to fajne zakończenie tej Ligi Narodów, pomimo złej gry podczas całych rozgrywek. Trzeba sobie to powiedzieć prosto w twarz przed lustrem – nie miałyśmy formy, doszłyśmy do strefy medalowej, choć nie było łatwo, bo w meczu z Chinkami nie było oczywiste, że wygramy. Dlatego myślę, że to dobre zakończenie. Nie będziemy rozmawiać o plusach i minusach, trzeba po prostu się cieszyć – mówiła cytowana przez “Przegląd Sportowy”.
– Po meczu z Włoszkami czułam, że przestano w nas wierzyć. Pokazałyśmy złą siatkówkę i wiele osób nas skreśliło. Mówiono, że będzie bardzo trudno wywalczyć ten medal. I było trudno, ale dałyśmy z siebie “maksa” i wygrałyśmy – dodała.
Kolejną ważną imprezą tego sezonu będą mistrzostwa świata. Te rozpoczną się 22 sierpnia w Tajlandii, a zakończą 7 września. Polki wymieniane są w gronie faworytek do walki o medale tej imprezy!