Pogoń zaskakuje w 1. lidze
Pogoń Grodzisk Mazowiecki pomyślnie rozpoczęła zmagania w roli beniaminka na poziomie Betclic 1. Ligi. Przed tygodniem sensacja poprzedniego sezonu na trzecim poziomie rozgrywkowym odniosła premierowe zwycięstwo, pokonując na własnym stadionie 2:1 Stal Rzeszów.
W sobotę z kolei Pogoń czekało niełatwo zadanie – mierzyła się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, czyli spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy. Zespół Piotra Stokowca zremisował ten mecz 1:1, a przy okazji doszło nawiązania do pewnej sytuacji sprzed kilku lat.
Stokowiec przeprosił kibiców Puszczy
Pod koniec października 2022 roku prowadzone przez Stokowca Zagłębie Lubin znalazło się w fatalnej sytuacji – przegrało kilka meczów z rzędu i odpadło z Pucharu Polski. Po jednym z meczów trener wdał się w utarczkę słowną z kibicami. – Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze – powiedział, nawiązując do poprzedniego sezonu, gdy utrzymał “Miedziowych” w lidze.
Przy okazji sobotniego meczu w Niepołomicach, Stokowiec wziął do ręki mikrofon, podszedł do sektora kibiców Puszczy i wrócił do tamtej sprawy. Co zaskakujące jednak, jego zdaniem cała sytuacja została nieco rozdmuchana.
– Drodzy niepołomiczanie, miło mi gościć u was na stadionie pierwszy raz. Sami dobrze wiemy, że dwa lata temu padła dosyć niefortunna moja wypowiedź. Wypowiedź, która nie powinna się zdarzyć myślę, że w nerwach… wiecie jaki jest sport i tutaj na ręce burmistrza i prezesa klubu chciałem to złożyć. (…) Te dwa słowa, które zostały rozdmuchane niebotycznie przez prasę. Wiemy, w jakich czasach dziś żyjemy. Jednakże dla tych, którzy poczuli się obrażeni, bo jeszcze tego nie uczyniłem – chciałbym przeprosić was wszystkich z tego miejsca – powiedział Stokowiec, po czym otrzymał od kibiców oklaski.