Wiosną 2022 roku Wisła Kraków opuściła Ekstraklasę i do tej pory nie potrafi do niej wrócić. Wiele jednak wskazuje, że obecny sezon może być przełomowy dla “Białej Gwiazdy”. W 1. kolejce Betclic I ligi piłkarze Mariusza Jopa, dawnego defensora Wisły, rozbili 4:0 Stal Mielec, a w sobotę rozgromili ŁKS Łódź.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla łodzian. Już w 2. minucie doszło do groźnego starcia Aleksandra Bobka z Mateuszem Kuziemką. Bramkarz nie był niestety w stanie kontynuować gry i po kilku minutach opatrywania go przez fizjoterapeutów, Szymon Grabowski musiał dokonać zmiany. W jego miejsce wszedł Łukasz Bomba. No i nie zaliczył tego dnia do udanych, bo aż pięć razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Po 34. minutach “Biała Gwiazda” prowadziła już 4:0. Jedną bramkę zdobył 21-letni obrońca Mariusz Kutwa, a hat-trickiem popisał się Portugalczyk Frederico Duarte.
Kasperczak był na stadionie
W przerwie meczu uhonorowany został Henryk Kasperczak, legendarny trener Wisły, z którą zdobył dwa mistrzostwa Polski i dwa Puchary Polski. No i zaliczył z nią piękną przygodę w Pucharze UEFA.
Ale wróćmy do meczu. Ostatecznie Wisła wygrała 5:0, a ostatniego gola w tym meczu strzelił w 58. minucie Angel Rodado, który wykończył ładną zespołową akcję. Dla Hiszpana był to już trzeci gol w sezonie i już 69. w barwach Wisły Kraków.
Tabela
Po dwóch kolejkach Wisła ma sześć punktów i jest liderem, natomiast ŁKS ma trzy “oczka”, po tym jak w pierwszej kolejce ograł Znicz Pruszków. Za tydzień “Biała Gwiazda” zagra z GKS-em Tychy, a ŁKS z Polonią Bytom.

(źródło: flashscore)