Barcelona kończy z transferami
Barcelona do tej pory w letnim okienku transferowym sprowadziła tylko dwóch nowych zawodników. Szeregi zespołu Hansiego Flicka zasilili bramkarz Joan Garcia oraz skrzydłowy Marcus Rashford. W porównaniu z bilansem wzmocnień Realu Madryt, który dotychczas zakontraktował aż czterech nowych graczy, działania Blaugrany na rynku wygladają mało imponująco.
Klub nie zamierza jednak dokonywać transferów dla samego faktu ich dokonania. Prezes klubu Joan Laporta w rozmowie dla “Mundo Deportivo” przyznał, że w stolicy Katalonii jest dobry skład, który ma zostać uzupełniony o zawodników z klubowej akademii. Mistrz Hiszpanii na ten moment nie planuje więc następnych wzmocnień.

Słodko-gorzkie okienko
Okienko transferowe w Barcelonie nie poszło w pełni po myśli szefów zespołu. Do ekipy Blaugrany chciano sprowadzić przede wszystkim Nico Williamsa z Athletiku, lecz utalentowany skrzydłowy zdecydował się przedłużyć swój kontrakt i pozostać w Bilbao. Pojawił się też pomysł ściągnięcia Luisa Diaza z Liverpoolu, lecz Kolumbijczyk okazał się za drogi dla Barcy. Dopiero potem w stolicy Katalonii postanowiono zwrócić uwagę na Marcusa Rashforda.
Udało się też niby sprowadzić bramkarza Garcię z Espanyolu, lecz w Barcelonie liczyli, że z klubu odejdzie Marc-Andre ter Stegen. Niemiecki bramkarz narzeka jednak na problemy z plecami i zostanie w drużynie, ponieważ będzie musiał przejść operację. To wyklucza – przynajmniej na razie – jego transfer.
Nowy sezon La Ligi rozpocznie się już 15 sierpnia. Barcelona kolejnego dnia zmierzy się na wyjeździe z Majorką.