HomePiłka nożnaPeszko wyjaśnia. Dlatego został działaczem Wieczystej

Peszko wyjaśnia. Dlatego został działaczem Wieczystej

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Sławomir Peszko od niedawna pełni funkcję wiceprezesa ds. sportowych w Wieczystej Kraków. Na antenie TVP Sport wyjawił, czemu zdecydował się na taki ruch.

Kanał Sportowy

Sławomir Peszko o objęciu funkcji wiceprezesa

Sławomir Peszko od pięciu lat jest związany z Wieczystą Kraków. Najpierw jako piłkarz, później jako trener, a od niedawna także działacz. Pod koniec czerwca były reprezentant Polski został ogłoszony wiceprezesem Wieczystej ds. sportowych. Jeszcze w maju Peszko mówił nam, że rozmawia z klubem i może zostać w nim w innej roli. Tym samym potwierdziły się te doniesienia.

A dlaczego 40-latek zdecydował się zostać w Krakowie? – Jeżeli nie mogę teraz być trenerem w Ekstraklasie czy Betclic 1 Lidze, no to postanowiłem zmienić trochę rolę i związać się z klubem dalej. Współpracować i pomagać w rozwoju klubu, z którym jestem od 5-ciu lat zżyty – powiedział na antenie TVP Sport przed meczem Śląska Wrocław z Wieczystą Kraków.

Wieczysta tego lata dokonała kilku bardzo ciekawych transferów. Do klubu trafili m.in. Carlitos, Kamil Dankowski, Jacky Donkor czy też Dawid Szymonowicz. Klub ma wysokie aspiracje przed startem zmagań.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost
Lewandowski wprost o swoim zmarłym ojcu. To chciałby mu powiedzieć!
Legia jest zainteresowana tym bramkarzem. Stoczy o niego bój z ligowym rywalem
Spora okazja rynkowa, Barcelona pilnie go potrzebuje. Zgłosił się jednak także inny gigant