Lech już wie, z kim zagra w europejskich pucharach
Lech Poznań ma przed sobą bardzo ważny sezon. Podopieczni Nielsa Frederiksena będą bronić tytułu mistrzów Polski. Kolejorza czekają też zmagania w eliminacjach do fazy ligowej Ligi Mistrzów. W drugiej rundzie los skojarzył poznaniaków ze zwycięzcą dwumeczu Breidablik (Islandia) – Egnatia Rrogozhine (Albania).
Albańczycy wygrali pierwsze spotkanie 1:0 na własnym terenie. W czwartek mistrzowie kraju pojechali na Islandię bronić korzystnego wyniku. Szybko okazało się jednak, że Breidablik jest zbyt mocne. Między 16. a 38. minutą gospodarze strzelili aż cztery gole. Dubletem popisał się zarówno skrzydłowy Agust Orri Thorsteinsson, jak i środkowy pomocnik Viktor Karl Einarsson.
Mimo olbrzymiej przewagi nad rywalami Breidablik nie zamierzał się zatrzymywać. Po przerwie na listę strzelców wpisał się prawy obrońca Oli Valur Omarsson. 22-latek ustalił wynik meczu.
Pierwsze starcie Lecha Poznań z Breidablik odbędzie się 22 lipca (wtorek) na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Rewanżowe starcie odbędzie się 29 lub 30 lipca. “Blikar” to zespół, który dwa lata temu przeszedł do historii jako pierwsza drużyna z Islandii, która zagrała w fazie grupowej europejskich pucharów. Kolejorz musi zatem uważać – zwłaszcza, że poznaniacy mają przykre wspomnienia z meczów z islandzkimi drużynami. W sezonie 2024/25 lechici musieli uznać wyższość Stjarnan.