Artur Wichniarek podpowiada nowemu selekcjonerowi
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce poznamy nazwisko następcy Michała Probierza, który podał się do dymisji 12 czerwca. Cezary Kulesza twierdzi, że selekcjoner został już wybrany. W sobotę pojawiły się nawet głosy, że umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej podpisał Jan Urban.
Z kolei Mateusz Borek ujawnił, że nic jeszcze nie jest pewne. Obecnie Cezary Kulesza ma mieć na swojej liście dwóch kandydatów: Jana Urbana i Jerzego Brzęczka. Artur Wichniarek wskazał element, na którym będzie musiał skupić się trener wskazany przez prezesa PZPN.
– Nowy selekcjoner będzie musiał spakować walizkę i pojechać do Roberta Lewandowskiego, Piotra Zielińskiego i innych reprezentantów po to, by żeby porozmawiać z nimi w cztery oczy. Problemem tej reprezentacji jest to, że ona gnije od wewnątrz. My dzisiaj nie potrzebujemy trenera, tylko psychologa, który będzie umiał trafić do głów piłkarzy. Oni bez wątpienia umieją grać w piłkę. Pokazali, że potrafią grać, potrafią funkcjonować w grupie. Teraz nowy selekcjoner musi grupę na nowo scalić, żeby to był zespół, a nie zlepek jednostek – ocenił.
– W pierwszych miesiącach kadencji nowego selekcjonera to będzie jego najważniejsze zadanie. On ich nie nauczy grać w piłkę. On może dopasować taktykę do zawodników, którymi będzie dysponował we wrześniowych meczach. Po prostu trzeba wejść do głów piłkarzy, bo tam się coś dzieje. To jest problem, który trzeba jako pierwszy rozwiązać – podsumował.
Program Kanału Sportowego pt. “Loża Piłkarska” można obejrzeć poniżej.