Angel Rodado nie może narzekać na brak propozycji
Angel Rodado to z pewnością kluczowy piłkarz Wisły Kraków. Napastnik “Białej Gwiazdy” zakończył miniony sezon jako król strzelców Betclic 1. Ligi. Hiszpan strzelił 23 gole w 32 meczach. Na razie nie wiadomo jednak, czy ekipie z ul. Reymonta uda się zatrzymać snajpera. Wszystko przez to, że podopieczni Mariusza Jopa zostają w Betclic 1. Lidze na kolejny rok. W półfinale baraży o PKO BP Ekstraklasę Wisła przegrała 0:1 z Miedzią Legnica.
O tym, że Rodado wzbudza duże zainteresowanie wiadomo nie od dziś. Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl zdradził, że obecnie najbardziej prawdopodobny wydaje się być transfer do Ludogorca Razgrad. Mistrz Bułgarii chce zapłacić za piłkarza ponad milion euro – i to nie licząc bonusów.
Jak się okazuje, uczestnika eliminacji do fazy ligowej Ligi Mistrzów przebił turecki Amed Sportif Faliyetler. Według informacji Koźmińskiego drugoligowiec oferuje nawet 1,5 miliona euro za Rodado. Rzecz w tym, że ta propozycja nie interesuje Hiszpana. Snajper wolałby grać dla Ludogorca.
Wszystko wskazuje na to, że z listy klubów zainteresowanych graczem Wisły Kraków można już skreślić Widzew Łódź. Oznacza to, że ekipa z al. Piłsudskiego wciąż musi szukać napastnika. Jeśli chodzi o “Białą Gwiazdę”, nie jest wcale wykluczone, że Rodado zostanie sprzedany. Jarosław Królewski chce, by snajper podpisał nowy kontrakt. Miało już dojść do pierwszych rozmów w tej sprawie. Umowa 28-latka wygasa w czerwcu 2027.