Ustalmy to na początku… Przewidywanie losów turnieju powinno się traktować z przymrużeniem oka, bo w każdym dotychczasowym turnieju FAME dochodziło do wielu niespodzianek. W pierwszej edycji triumfował “Wiewiór”, który co prawda był faworytem, ale już obecność Josefa Bratana w finale była zaskoczeniem. Mało kto spodziewał się także zwycięstwa “Taazy’ego” na turnieju w klatce rzymskiej podczas FAME 22. O tym, że turnieje są piekielnie trudne do typowania, najlepiej dowiedzieliśmy się z gali FAME 24, gdzie sensacyjnie triumfował Alberto.
A co się będzie działo w sobotę?
Drabinka turnieju FAME w wadze ciężkiej [K1, małe rękawice]
Patryk “Gleba” Tołkaczewski vs Marcin “Thanos” Sianos – ćwierćfinał
To walka z serii “lepiej nie mrugać”, bo może się szybko skończyć. Ale wcale nie musi. “Gleba” jest niższy od rywala o 8 cm, a zarazem powinien być zdecydowanie szybszy. Jeśli Tołkaczewski będzie mądrze poruszał się na nogach, zachowywał odpowiedni dystans i skutecznie kąsał pojedynczymi ciosami lub krótkimi kombinacjami, to może wygrać na punkty. Podobny game plan polecał w programie “Freak Show” mu np. Tomasz Sarara.
Jest też druga opcja. “Gleba” dysponuje mocnym ciosym, którym może powalić nawet takiego olbrzyma jak Sianos. Ale coś czujemy, że “Gleba” będzie skutecznie kąsać “Thanosa”, jednak w końcu nadzieje się na atak potężnego rywala. “Thanos”, znacznie bardziej doświadczony zawodnik, pokona “Glebę” przed czasem.
TYP: Wygrana Sianosa
Mateusz “Don Diego” Kubiszyn vs Kamil “King Kong” Minda – ćwierćfinał
W pewnym sensie jest to dość podobne starcie, bo typowy stójkowicz mierzy się ze znacznie większym zawodnikiem MMA. Ale podobieństwa na tym się kończą, bo “Don Diego” to niepokonany mistrz Gromdy, absolutny fenomen walk na gołe pięści, poza tym znacznie lepiej kopie niż Tołkaczewski i ma żelazną kondycję. Kubiszyn musi uważać na gigantycznego Mindę, jednak dzięki sprytowi powinien go pokonać na punkty.
TYP: Wygrana “Don Diego”
Alberto Simao vs Norman “Stormin” Parke – ćwierćfinał turnieju
Alberto pokazał się z kapitalnej strony na poprzednim turnieju, gdzie nękał rywali kapitalnymi kopnięciami, szczególnie frontalnymi. A że jest wyższy i ma znacznie lepszy zasięg niż Norman Parke, to będzie kąsał Irlandczyka. Problem w tym, że Parke jest piekielnie twardym zawodnikiem i dobrze skraca dystans. Pod koniec drugiej rundy Parke w końcu skutecznie skróci dystans i zasypie Alberto ciosami. Raper poradził sobie gładko z Gracjanem Szadzińskim w finale poprzedniego turnieju, ale teraz poprzeczka idzie w górę o dwa poziomy. Parke faworytem 60 procent do 40.
TYP: Wygrana Parke’a
Denis Labryga vs Tomasz Sarara – ćwierćfinał turnieju
Starcie czołowego freaka, który marzy o zawodowstwie, z niezwykle doświadczonym kickbokserem, który jednak najlepsze lata ma już za sobą. Pojedynek Denisa Labrygi z Tomaszem Sararą to zdecydowanie najsilniejsze zestawienie ćwierćfinałowe, można wręcz napisać, że to przedwczesny finał. Sarara jest lepszym technicznie zawodnikiem i ma twardy łeb. Ale to może nie wystarczyć na Denisa, którego ciosy z pewnością sporo ważą, a skoro to pierwsza walka turnieju, to i dynamika powinna być odpowiednia.
Po zaciętej bitwie do półfinału awansuje Labryga, choć nikt nie będzie zdziwiony, jeśli wygra Sarara. Ale kogoś trzeba wskazać…
TYP: Wygrana Labrygi
PÓŁFINAŁY
Marcin “Thanos” Sianos vs Mateusz “Don Diego” Kubiszyn
Kubiszyn będzie miał podobne zadanie, co w poprzedniej walce, czyli przede wszystkim nie dać się trafić, a przy okazji kąsać rywala, nad którym będzie miał przewagę szybkościową. No i kondycyjną, co może odegrać kluczową rolę w turnieju. A jeśli “Don Diego” trafi na “Glebę”, zamiast na Sianosa, to i tak będzie wyraźnym faworytem.
Typ: “Don Diego” wygra
Norman “Stormin” Parke vs Denis Labryga
Parke, gdy jeszcze rywalizował w UFC czy KSW, to bił się w wadze lekkiej, czyli do 70 kg. Teraz będzie ważył ok. 90 kg, czyli znacznie mniej niż Denis. Jeśli Labryga zachowa zdrowie po wojnie z Sararą, to powinien wygrać dzięki przewadze warunków fizycznych. Ale jeśli wygra, to pewnie na punkty, bo ubić Parke’a to niemal niewykonalne zadanie…
Typ: Labryga wygra
FINAŁ
Denis Labryga vs Mateusz “Don Diego” Kubiszyn
Gdyby to była pierwsza walka w turnieju to szansę byłby bardzo wyrównane, bo “Don Diego” jest wyższej klasy zawodnikiem, ale Labryga miałby wyraźną przewagę siły. Jeśli jednak spotkają się w finale, to zapewne Kubiszyn zachowa dużo paliwa w baku, a Labryga będzie po ciężkich bojach, więc trudno mu będzie być odpowiednio eksplozywnym, jak na początku turnieju. “Don Diego”, słynący ze świetnej kondycji, powinien cwaniactwem ograć olbrzyma z WCA.
Z drugiej strony, absolutnie nie będziemy zdziwieni jeśli turniej wygrają… Michał Pasternak lub Dawid Załęcki, którzy stoczą walkę o miano pierwszego rezerwowego w turnieju, a obaj – “Wampiri” i “Crazy” – są w stanie wygrać z każdym w FAME.
Naśmiewać się z typów autora można będzie w sobotę ok. północy. Gala rozpocznie się ok. 19:30.
![“Ferrari” zdeklasowany! Mocne dymy po walce Natana Marconia! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/08/31083832/ferrari-390x260.png)
