Barcelona ma problem
Barcelona powoli przygotowuje się do nowego sezonu. Na razie w klubowych gabinetach trwają prace nad kadrą. Do drużyny dołączył tylko Joan Garcia. Definitywnie zespół opuścili natomiast Alex Valle i Clement Lenglet. W powietrzu wiszą jednak kolejne odejścia.
Blaugranie zależy przede wszystkim na uregulowanie sytuacji bramkarzy. Wraz z przyjściem Garcii w klubie znajduje się już czterech golkiperów. Niedawno Barca przedłużyła kontrakt z Wojciechem Szczęsnym, który zostanie w stolicy Katalonii do 2027 roku. Pozostanie Polaka sprawia jednak, że z Barceloną może wkrótce pożegnać się Marc-Andre ter Stegen. O sytuacji mistrza Hiszpanii dyskutowano w programie “Tylko Sport” na antenie Kanału Sportowego.
“Barca będzie próbowała wypychać ter Stegena”
– Aktualnie w Barcelonie jest czterech bramkarzy i dwóch skrzydłowych, więc to pokazuje, że trzeba włożyć jeszcze sporo pracy, aby kadra drużyny była zbilansowana. Pewne jest to, że Inaki Pena odejdzie z klubu, choć on sam nie wie gdzie. Barca będzie próbowała w jakiś sposób wypychać Marka-Andre ter Stegena. Ten temat może rozgrywać się do ostatnich dni okienka. Ponoć odbyła się już rozmowa Hansiego Flicka z bramkarzem. Potem Niemiec może zostać pozbawiony opaski i zobaczy, że nie ma szans na grę. Wizja braku powołania na mundial może skłonić go do decyzji transferowej. Nie brakuje też chętnych ter Stegena – opowiedział Dominik Piechota.
– Dlaczego Barcelona przedłużyła kontrakt z Wojciechem Szczęsnym? Bo Polak schował ego do kieszeni. W żadnym momencie nie był na pierwszym miejscu, nie podkreślał – w przeciwieństwie do ter Stegena – tylko tego “ja”. Myślał o dobrze drużyny. Miał również mecze wybitne. Kiedy natomiast trzeba było pracować na innych, na przykład wspierać pierwszego bramkarza i dawać mu zaufanie, to Szczęsny to robił – dodał dziennikarz Kanału Sportowego.
Cały program do obejrzenia poniżej.