Ewa Pajor piłkarką „najwyższej klasy”
Ewa Pajor w pierwszym meczu Euro z Niemkami nie miała zbyt wielu okazji, jednak walecznie pracowała dla dobra drużyny. W polskiej ekipie przebiegła najwięcej kilometrów i była prawdziwą liderką również w aspekcie mentalnym. Przed meczem otwarcia Polka znalazła się „na ustach” niemieckich mediów. Nie inaczej jest przed wtorkowym starciem ze Szwedkami. Na oficjalnej konferencji prasowej Ewę Pajor komplementował Peter Gerhardsson, a więc selekcjoner rywalek.
– Ewa jest jedną z najlepszych napastniczek, ale my też mamy na tej pozycji dobre piłkarki. Ewa to piłkarka najwyższej klasy, potrafi strzelać gole w różny sposób. mamy kilka zespołów, które mają swoje wyjątkowe zawodniczki. Tak jest w przypadku Polski i Ewy. Tak samo było z Danią i Pernille Harder – przyznał.
Szkoleniowiec podkreślił też, że kluczem będzie zatrzymanie naszej snajperki. – Wtedy też musieliśmy zastanowić się, jak ją kontrolować. To trochę inny typ zawodniczki, jest bardzo ruchliwa, nie gra na jednej pozycji, więc mówiliśmy naszym piłkarkom, że muszą cały czas ją obserwować. Później w meczu miała trzy niezłe sytuacje, raz trafiła w poprzeczkę. Z Ewą będzie podobnie. Też cały czas trzeba mieć na nią oko. Rozmawiamy o tym z zespołem, że nie można jej dać przestrzeni – podkreślił.
Gerhardsson przyznał, że Polska jest niezwykle groźna z kontry. – Niewiele jest tak dobrych zespołów w grze z kontry, jak Polska. Mam jednak kilka pomysłów, jak temu zaradzić. Ale to zawsze jest trudne. Tym trudniejsze, im bardziej utalentowane są rywalki – ocenił.
Mecz Polek ze Szwedkami odbędzie się we wtorek 8 lipca o 21.00.
