Wisła Kraków chce Ervina Omicia
Biała Gwiazda straciła w tym oknie transferowym dwóch piłkarzy, którzy występowali na pozycji defensywnego pomocnika. Mowa o Marko Poletanoviciu, który wrócił do Vojvodiny, jak i Jamesie Igbekeme, który stał się wolnym agentem. Wisła Kraków musi poszerzyć głębie składu w drugiej linii, wobec czego na jej liście życzeń znalazł się Ervin Omić. To 22-letni pomocnik, któremu wygasł właśnie kontrakt z Wolfsberger AC.
Omić ma dobre warunki fizyczne (1,85 metra) i trzynaście występów w reprezentacji Austrii U21 na koncie. Doświadczenie zdobywał w akademii Juventusu, jak i wspomnianym Wolfsberger AC, klubie z austriackiej ekstraklasy. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 700 tysięcy euro, więc możliwość zakontraktowania go bez obowiązku płacenia kwoty odstępnego jest dużą okazją rynkową. W normalnych warunkach trudno byłoby sobie wyobrazić, by Biała Gwiazda zdołała pozyskać takiego zawodnika.
Dużą rolę w tej transakcji może jednak odegrać Andy Bara, który jest agentem Ervina Omicia. To były piłkarz, który kiedyś występował na polskich boiskach. Według Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, Bara mocno zachwala Wisłę Kraków w rozmowach ze swoim podopiecznym. — Tłumaczy Omiciowi, że to duży klub, z wielkimi tradycjami – wyjaśnia dziennikarz. Nie wiadomo wciąż, czy okaże się to decydującym czynnikiem. Z pewnością jednak taka postawa agenta 22-latka zwiększa szanse drużyny Mariusza Jopa w rywalizacji z innymi zespołami.