Lambert Akhiadov to zawodnik, którego powinni kojarzyć polscy fani sportów walki, bo zaczynał karierę na galach PLMMA. Dagestańczyk rywalizował m.in. z Tomaszem Jakubcem, Piotrem Sobierajem, Michałem Krajewskim czy Romanem Szymańskim. Następnie dostawał szanse w prestiżowej czeczeńskiej federacji ACB (później ACA). Ostatni raz walczył w 2019 roku. Najczęściej rywalizował w dywizji piórkowej. Zanotował dziewięć wygranych i pięć porażek. Teraz już może zapomnieć o sporcie.
Zawodnik MMA trafił do więzienia za morderstwo
Akhiadov został oskarżony o zabójstwo w sylwestrową noc z 2022 na 2023 rok. Portal oc-media.org relacjonuje, że sportowiec zamordował funkcjonariusza Moskiewskiego Administracyjnego Inspektoratu Drogowego (MADI). Śledczy twierdzili, że zawodnik MMA chciał przejąć broń funkcjonariusza, a następnie przeprowadzić strzelaninę w Moskwie w sylwestrową noc. Miał działać na zlecenie tzw. Państwa Islamskiego.
Sąd Wojskowy skazał go na 28 lat więzienia. Zgodnie z wyrokiem sądu, pierwsze siedem lat Akhiadov spędzi w zakładzie karnym, a pozostałe 21 lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Obrońcy sportowca twierdzili, że cierpi on na chorobę psychiczną, a konkretnie na ostre polimorficzne zaburzenie psychotyczne z objawami schizofrenii. Jednak sąd po badaniu sądowo-psychiatrycznym orzekł, że Akhiadov jest zdrowy i nie wymaga przymusowego leczenia.
Co ciekawe zawodnik MMA przyznał się do zabójstwa, ale zaprzeczył jakimkolwiek motywom terrorystycznym. Wyraził również żal za swoje czyny i przeprosił rodzinę ofiary.