Bułka zarobi fortunę
Na mocy kontraktu z saudyjskim NEOM SC Marcin Bułka ma inkasować około 10 milionów euro netto rocznie. Ta ogromna kwota musi robić wrażenie, szczególnie, że w OGC Nice zarabiał on ponad dziesięć razy mniej. Wielu uważa, że wobec takich pieniędzy nie można było przejść obojętnie.
— Czytając artykuły, opinie i komentarze – fajnie, że po 10 latach widać więcej wyrozumiałości w temacie transferów do Arabii. Łatwiej coś zrobić jak wszyscy to robią i się z tym zgadzać, ale trochę pobite gary. Brawo MB, Miłego dnia – napisał Adrian Mierzejewski na platformie “X”. Swoją wypowiedź w temacie Bułki dał także Marek Jóźwiak. On również stanął w obronie bramkarza, przypominając, że w lidze saudyjskiej występują gwiazdy innych reprezentacji, jak N’Golo Kante, który przecież wziął udział w zeszłorocznym EURO.
— Jesteśmy malkontentami, dużo narzekamy, a ja się cieszę, że w końcu jest Polak, który trafił do ligi, która buduje swoją siłę i pod względem finansowym rywalizuje z najsilniejszymi klubami z Premier League. Być może ten transfer otworzy drogę innym Polakom – mówił ekspert dla “TVP SPORT”.
— Do Arabii Saudyjskiej wyjeżdżały gwiazdy z silniejszych lig, jak Sergej Milinković-Savić czy Kalidou Koulibaly. Nie dziwię się Marcinowi takiej decyzji, bo chce zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny pod kątem finansowym. Ma 25 lat, może spokojnie pograć dwa-trzy lata i wrócić do Europy. Pamiętajmy, że N’Golo Kante wyjechał na “emeryturę” do Arabii Saudyjskiej, a i tak pojechał z Francją na turniej – kontynuował Jóźwiak.