Szczęsny zostaje w Barcelonie
Gdy Wojciech Szczęsny wznawiał karierę bramkarza, podpisał z Barceloną tylko roczny kontrakt. Jako że czerwiec minął, to podpisana wówczas umowa przestała obowiązywać – były reprezentant Polski jest już wolnym agentem. Taki stan rzeczy nie potrwa jednak długo, bo katalońskie media nie mają wątpliwości, że “Tek” wkrótce złoży podpis nad nową umową.
Dlaczego wciąż to się nie stało? Można spekulować, ale prawdopodobnie powodem jest to, że Szczęsny po prostu znajduje się na urlopie. Jako że obie strony osiągnęły już jakiś czas temu porozumienie, to nie ma w tej sprawie pośpiechu. Gdy bramkarz zakończy wakacje i wznowi treningi, to podpisze nowy kontrakt i zostanie to ogłoszone kibicom. Deco, jako dyrektor sportowy Dumy Katalonii, wielokrotnie publicznie podkreślał, że klub chce kontynuować współpracę z polskim golkiperem. Spekuluje się, że w przyszłym sezonie ma on być rezerwowym dla świeżo sprowadzonego z Espanyolu Joana Garcii.

Wojciech Szczęsny poprzedni sezon rozpoczął jako rezerwowy Inakiego Peni. Między słupki wskoczył dopiero w styczniu, wygryzając wówczas katalońskiego golkipera ze składu we wszystkich rozgrywkach. Zagrał w trzydziestu meczach, w których zanotował czternaście czystych kont. Wygrał Mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, zgarniając tym samym “krajowy tryplet”. Blaugrana dotarła także do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie jednak uznała wyższość Interu Mediolan.