HomePiłka nożnaMateusz Borek bez ogródek o wyborach PZPN. “To jest miazga”

Mateusz Borek bez ogródek o wyborach PZPN. “To jest miazga”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Mateusz Borek odniósł się do zmian w Polskim Związku Piłki Nożnej. W specjalnym programie Kanału Sportowego zabrał głos m.in. w sprawie Dariusza Mioduskiego, który został nowym wiceprezesem PZPN.

Mateusz Borek

Mateusz Sobczak / PressFocus/NEWSPIX.PL

Mateusz Borek z komentarzem ws. zmian w PZPN-ie

Cezary Kulesza nie może być zadowolony z wyników poniedziałkowego zjazdu PZPN. Choć prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej został wybrany na drugą kadencję, delegaci odwołali trzech wiceprezesów: Henryka Kulę, Macieja Mateńkę i Mieczysława Golbę. Ich miejsce zajął Adam Kaźmierczak (nowy wiceprezes ds. organizacyjno-finansowych), Dariusz Mioduski (nowy wiceprezes ds. zagranicznych) oraz Sławomir Kopczewski (nowy wiceprezes ds. szkoleniowych). Zdziwienia wynikami nie krył Mateusz Borek.

– Spodziewaliśmy się wszyscy, że to będzie szopka. Prezes Kulesza od początku nie chciał znajdować innych kandydatów w tych najważniejszych departamentach, natomiast okazało się, że doszło do rewolucji. Nawet jeśli prezes był zbyt mocny i nie miał kontrkandydata, to po prostu zostali zmiażdżeni ci, którzy przez cztery lata sprawowali funkcję wiceprezesów. To jest miazga. Henryk Kula był przekonany, że dostanie 80-90 głosów i będzie miał wynik na poziomie prezesa – przekonuje współwłaściciel Kanału Sportowego.

– Warto doprecyzować inną rzecz, która jest szokująca. Chodzi mi o kwestie prawne. Uważam, że Dariusz Mioduski to facet, który ma niesamowicie wysoką kulturę osobistą. Zna te struktury UEFA od kilku lat. W sprawowaniu tej funkcji chodzi też o to, żeby być znanym na salonach, żeby poruszać się świetnie w świecie dyplomacji i znać kilka języków. Jestem natomiast ciekaw, co teraz powiedzą prawnicy związkowi? On jest właścicielem klubu, a tu opozycja przedstawia kandydaturę Mioduskiego. Nie dyskutuję o zasadności wyboru, tylko chcę się dowiedzieć, co się stało w statucie, jeśli kilka tygodni temu prawnicy mówili mi, że to niezgodne z prawem – stwierdził Borek.

– Szanuję go za dyplomację, ale chyba lepiej, żeby się nie zajmował trenerami. Po to zatrudniał dyrektora sportowego w Legii, żeby mu znalazł trenera. Nie chciałbym, żeby się tym zajmował, bo ma kupę innych rzeczy do wykonania, jeśli chodzi o pracę w federacji. Jestem ciekaw pracy w federacji Sławomira Kopczewskiego. To rozsądny człowiek, dziwię się Cezaremu Kuleszy, że go nie wybrał wcześniej, bo to człowiek z jego terenu. […] To jest człowiek, który chce pracować. Jestem ciekaw, czy Cezary Kulesza zachowa kompetencje w sprawie selekcjonera, czy może przekieruje proces decyzyjny w ręce Kopczewskiego – zastanawia się.

Program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wychowanek Realu Madryt w Lechu Poznań. Królewscy mogli przechwycić transfer
Barcelona może zaskoczyć wszystkich. Doszło do spotkania z agentem gwiazdy!
Legia Warszawa z awansem do drugiej rundy Ligi Europy. Wymęczone zwycięstwo!
Szczęsny już współpracuje z Joanem Garcią. Aplauz po interwencji [WIDEO]
Oto najdroższa zawodniczka w historii kobiecego futbolu. Pękła magiczna bariera!
Ter Stegen może wypaść z gry na kilka miesięcy. Fatalne informacje
Lech finalizuje transfer na pozycję Sousy! Na stole ponad milion euro
Cristiano Ronaldo chce tego transferu. To piłkarz wyceniany na 100 milionów euro!
Nowy dyrektor reprezentacji Polski zabrał głos. “Otrzymałem telefon od prezesa Kuleszy”
Osasuna pamięta o Urbanie. Przesłała słowa wsparcia