Nieobyczajny wybryk na stadionie Śląska. Policja i operator stadionu reagują

Niecodzienny incydent na murawie stadionu Śląska

W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiło się zaskakujące nagranie, na którym widać było nieobyczajny eksces. Para postanowiła przedostać się na środek murawy stadionu Śląska Wrocław, gdzie oddała się miłosnemu uniesieniu. Wszystko zostało nagrane z ukrycia.

Operator obiektu, Tarczyński Arena potwierdził autentyczność całego zdarzenia. – Uczestnicy zostali zidentyfikowani na podstawie zapisu z monitoringu. To osoby biorące udział w nocnej imprezie @ultrace_official. Zajście miało miejsce około 4:20 rano. Para została poinformowana o możliwych konsekwencjach. Wykroczenie zostanie zgłoszone na policję – czytamy w komunikacie operatora.

Kochankom grozi surowa kara

Z ustaleń „WP SportoweFakty” wynika, że póki co jednak sprawa nie została zgłoszona na policję. – Takiego zgłoszenia nie mamy. Być może zostanie wystosowane pismo na komisariat, pod który podlega stadion i dopiero wtedy takie czynności pod kątem wykroczenia zostaną przeprowadzone – powiedziała aspirant sztabowy Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Jak się okazuje, jeśli jednak incydent zostanie zgłoszony, para może ponieść surowe konsekwencje. – Jest to nieobyczajny wybryk. Osoby popełniły wykroczenie z artykułu 140. Kodeksu wykroczeń. W tym przypadku grozi kara grzywny do 1500 złotych, nagana lub areszt. Areszt jest jednak w skrajnych przypadkach, musiałoby to być w przypadku recydywy – dodała Nicer.

Uczestnicy zostali zidentyfikowani na podstawie zapisu z monitoringu. To osoby biorące udział w nocnej imprezie @ultrace_official. Zajście miało miejsce około 4:20 rano. Para została poinformowana o możliwych konsekwencjach. Wykroczenie zostanie zgłoszone na policję.

— Tarczyński Arena Wrocław (@TarczynskiArena) June 29, 2025