Szybki powrót Buksy do Polski
Przed kilkoma laty Aleksander Buksa zaczął być uważany za spory talent. Grając jeszcze wówczas w Wiśle Kraków na poziomie Ekstraklasy, brat Adama, napastnika reprezentacji Polski był wskazywany na zawodnika, który w najbliższych latach może mocno się rozwinąć.
Latem 2022 roku Buksa przeniósł się do Genoi, ale we włoskim klubie nie zdołał się przebić. W kolejnych latach był wypożyczany do OH Leuven, SL16 FC i WSG Tirol, zanim latem ubiegłego roku wrócił do Polski. 22-latek związał się trzyletnim kontraktem z Górnikiem Zabrze.
Buksa może odejść z Górnika
W pierwszym roku gry w Zabrzu Buksa strzelił tylko jedną bramkę w 23 ligowych występach. Niewykluczone, że nie będzie miał już szansy na poprawę tego dorobku – klub poinformował bowiem, że otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy, nie jadąc z drużyną na obóz przygotowawczy do Austrii.
Taki sam los spotkał innego piłkarza Górnika – Matiję Marsenicia, który również będzie mógł szukać nowego klubu. 20-latek trafił do Zabrza na początku lutego z Bayeru Leverkusen, ale od tamtego czasu nie zdołał rozegrać choćby jednego spotkania w pierwszym zespole.
Górnik Zabrze ogłosił trzy transfery wychodzące tego lata – byli to Dominik Sarapata, Filip Majchrowicz i Michał Szromnik. Znacznie aktywniejszy klub jest w kontekście transferów przychodzących – do tej pory drużynę zasiliło aż 11 nowych zawodników.