Gianni Infantino przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie odbywają się Klubowe Mistrzostwa Świata. Prezydent FIFA swoim autorytetem postanowił wzmocnić przekaz i zachęcić Amerykanów do piłki.
– Klubowe Mistrzostwa Świata i mistrzostwa świata w przyszłym roku mają pokazać młodym Amerykanom, że tak naprawdę, jeśli jesteś utalentowany, nie musisz wybierać innego sportu, ponieważ piłka nożna oferuje ci ścieżkę do sławy i pieniędzy. Możesz stać się sławnym. Możesz stać się bogatym. Młodzi Amerykanie mogą tego nie wiedzieć, oglądają NFL, NBA, baseball czy hokej, ale my pokażemy im siłę futbolu w ich kraju – mówi Infantino.
Tymczasem wiele meczów KMŚ rozgrywane jest przy praktycznie pustych trybunach. Piłka nożna cały czas nie jest szczególnie popularna w USA mimo licznych zabiegów. Kibiców klubów z całego świata do przyjazdu na KMŚ zniechęcają też wysokie ceny podróży i pobytu w Stanach Zjednoczonych.
Jednak na niektórych meczach panuje znakomita atmosfera – głównie tych z udziałem klubów z Ameryki Południowej. Tamtejsi fani cenią KMŚ i licznie wspierają swoje drużyny. Również fani klubu Macieja Skorży, Urawy Red Diamonds, przyjechali do USA w liczbie 4-5 tysięcy.
Klubowe Mistrzostwa Świata potrwają do 13 lipca. Biorą w nich udział 32 drużyny z sześciu konfederacji. Turniej odbywa się 11 miastach.
(mars)