Znany napastnik ma obóz w Hiszpanii. Desperacko chce dołączy do Barcy

Rashford chce trafić do Barcelony

Jednym z priorytetów Blaugrany w letnim okienku transferowym będzie wzmocnienie linii frontu. Hansi Flick już zimą nalegał na zakontraktowanie nowego napastnika. Mówiło się wówczas dużo o potencjalnym wypożyczeniu Marcusa Rashforda, który ostatecznie wylądował w Aston Villi. Teraz ten temat znów wraca.

27-latek ma znajdować się na liście życzeń Barcelony, obok Nico Williamsa z Athleticu i Luisa Diaza z Liverpoolu. Jeden z nich najprawdopodobniej zasili szeregi Dumy Katalonii i niewykluczone, że to właśnie Marcus Rashford byłby najbardziej ekonomiczną opcją. Manchester United ma oczekiwać bowiem około 48 milionów euro za swojego piłkarza. Klauzula odstępnego Nico Williamsa jest o dwanaście milionów euro większa. Luis Diaz kosztowałby jeszcze więcej.

W zależności zatem od tego jak potoczą się rozmowy z pozostałą dwójką zawodników, Barca może skierować swój wzrok ku Anglikowi. W poprzednim sezonie Rashford rozegrał 41 meczów, w których strzelił jedenaście goli i zanotował dziewięć asyst. „Mundo Deportivo” donosi, że wręcz desperacko chce on dołączyć do Barcelony. W tym celu jest gotowy pójść na ustępstwa finansowe, więc dogadanie kwestii nowego kontraktu nie powinno być problemem.

Czekając na rozmowy między klubami, Marcus przechodzi aktualnie mini obóz przygotowawczy w Hiszpanii. Chce on być w jak najlepszej dyspozycji na starcie nowego sezonu.