Michał Probierz odebrał Robertowi Lewandowskiemu opaskę. Nowe fakty!
Michał Probierz w niedzielę podjął decyzję o odebraniu Robertowi Lewandowskiemu opaski kapitana reprezentacji. Piłkarz zaś zrezygnował z gry w kadrze. Selekcjoner na konferencji prasowej wyjawił kulisy podjęcia decyzji: – Po meczu z Mołdawią i rozmowach z zawodnikami i członkami sztabu, miałem dzień do przemyślenia i podjęcia decyzji. Doszedłem do wniosku, że nastąpi zmiana kapitana. Czas i miejsce? To zawsze bardzo trudne. To wybitny zawodnik, ale uznałem, że to dobry moment na zmianę kapitana. Rozmawialiśmy z Robertem przez telefon – mówił.
Z kolei nowe fakty w sprawie wyjawił “Przegląd Sportowy”. Według Łukasza Olkowicza decyzja miała być spowodowana… prośbą piłkarzy. Im miało nie spodobać się zachowanie Lewandowskiego związane z przyjazdem na mecz pożegnalny Kamila Grosickiego. – To Robert sam narobił zamieszania przyjazdem na pożegnanie Kamila Grosickiego. To nie spodobało się reprezentantom Polski. Oni czuli, że to robienie, poprawianie sobie PR-u, zamieszania przed meczem, którego oni nie potrzebowali. Dla nich to wyglądało tak, jak ratowanie wizerunku. Odebrali to tak, że kosztem zamieszania naprawia swój PR. Przerywa urlop, przylatuje do Polski. Mieli wrażenie, że Lewandowski sam się zakiwał – czytamy.
– Z drużyny po raz pierwszy docierają do Probierza sygnały, że im się to nie podoba. Piłkarze na początku spuszczają zasłonę milczenia, ale potem coraz głośniej docierają głosy, że im się to nie podoba. Michał Probierz rozmawia w Polsce z radą drużyny. Słyszy od nich, że chcieli tej decyzji przed meczem z Finlandią. Teraz mamy tłumaczenie, dlaczego Probierz zachował się tak teraz. To drużyna to wymogła, by decyzja została podjęta teraz. On jeszcze musiał to sobie przemyśleć, to sprawa wagi państwowej. Kiedy Probierz dostał sygnały od drużyny, musiał zareagować – dodano.