Mecz rozpoczął się od mocnego uderzania Chelsea. Już w czwartej minucie Enzo Fernandez prostopadłym podaniem wypuścił Gusto, który dośrodkował w pole karne. Piłka po rykoszecie spadła pod nogi Gallaghera, który mocnym uderzeniem po krótkim słupku pokonał Onanę. The Blues kontynuowali natarcie i kwadrans później Marc Cucurella wchodząc w pole karne wywalczył rzut karny po faulu Antony’ego. Jedenastkę na bramkę zamienił rozgrywający niesamowity sezon Cole Palmer.
Manchester United został podłączony do tlenu dzięki błędowi Caicedo w 34. minucie, który niecelnym podaniem podarował Garnacho sytuację bramkową. Argentyńczyk przejął futbolówkę i wychodząc sam na sam z golkiperem Chelsea pokonał go strzelając bramkę kontaktową. Już 5 minut później gola wyrównującego na 2:2 zdobył Bruno Fernandes. Portugalski pomocnik wykończył sytuację głową po dośrodkowaniu Dalota z lewego skrzydła.
Finalnie Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie dzięki drugiej bramce Garnacho w 67. minucie. Antony uruchomił go niebywałym dośrodkowaniem “z fałsza” w stylu Luki Modricia, a Alejandro z zimną krwią sfinalizował akcję uderzeniem głową.
Gdy Manchester United chciał tylko dociągnąć dobry wynik do końca, to Chelsea w 99. minucie wywalczyła drugi rzut karny – tym razem sfaulowany został świeżo wprowadzony Madueke przez Dalota. Po raz drugi Palmer w bardzo pewny sposób wykorzystał strzał z jedenastego metra pokonując Onanę.
Gdy wszyscy myśleli, że to już koniec meczu i obie drużyny podzielą się punktami, to Cole Palmer w 101. minucie pokazał się do krótkiego rozegrania rzutu rożnego. Gracze United zbyt wolno do niego doskoczyli dając mu czas na swobodne oddanie strzału. Futbolówka odbiła się od McTominaya wpadając do siatki. 4:3 dla Chelsea!
Cole Palmer po raz kolejny pokazał jak niebywały sezon rozgrywa. Po hattricku w meczu z Manchesterem United angielski pomocnik ma już aż 16 bramek w tym sezonie Premier League. Niezależnie od dyspozycji swoich kolegów z drużyny, Palmer bierze zespół na plecy i rozgrywa choćby w pojedynkę fenomenalne spotkania.
Chelsea 4:3 Manchester United (2:2).
Conor Gallaher 4′, Cole Palmer 19′, 90+10′, 90+11′ – Alejandro Garnacho 34′, 67′, Bruno Fernandes 39′