Wisła Kraków może stracić Rodado
Wisła Kraków ma przed sobą kolejny sezon na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. W półfinale baraży podopieczni Mariusza Jopa przegrali 0:1 z Miedzią Legnica na własnym terenie. Porażka oznacza, że latem z zespołem najprawdopodobniej pożegnają się kluczowi piłkarze. Już huczy z plotek dotyczących przyszłości Angela Baeny i Jamesa Igbekeme.
Kibice Białej Gwiazdy muszą też martwić się o los Angela Rodado. Hiszpański napastnik to jeden z najlepszych piłkarzy w Betclic 1. Lidze. W sezonie 2024/25 strzelił 23 gole w 33 meczach ligowych. Dorównał mu jedynie Łukasz Zwoliński z Pogoni Szczecin. Choć kontrakt 28-latka obowiązuje do czerwca 2027, władze klubu są ponoć pogodzone z tym, że Rodado już wkrótce opuści stadion przy ul. Reymonta.
W ostatnich dniach pojawiły się głosy, że hiszpański snajper trafił na listę życzeń Trabzonsporu. Okazuje się jednak, że Turcy będą mieli rywala. Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu Goal.pl piłkarzem poważnie interesuje się Universitatea Craiova. W sezonie 2024/25 rumuński klub zajął trzecie miejsce w lidze i zapewnił sobie grę w eliminacjach do Ligi Konferencji.
Czas pokaże, czy perspektywa kolejnych występów w pucharach przekona Rodado do zmiany klubu. Nie można wykluczyć tego, że w letnim okienku transferowym 28-latek przeniesie się do PKO BP Ekstraklasy. Jedno jest pewne – zespół z Krakowa może sporo zarobić. Portal Transfermarkt wycenia króla strzelców Betclic 1. Ligi na 1,5 miliona euro.
