Tottenham szuka nowego trenera
Tottenham dość niespodziewanie pożegnał się z trenerem Angem Postecoglou. Z jednej strony czarne chmury nad Australijczykiem zawisły już kilka miesięcy temu. Jego sytuację pogorszył dodatkowo wynik Spurs w Premier League. Drużyna z północnego Londynu zajęła dopiero 17. miejsce w tabeli ligowej. Tuż nad strefą spadkową.
Wydawało się jednak, że zwycięstwo z Manchesterem United w finale Ligi Europy uratuje posadę Postecoglou. Tottenham nie tylko zarobił na tym triumfie, ale również zdobył przepustkę do Ligi Mistrzów na kolejny sezon. Australijski trener został jednak pożegnany. Nie kłamał, gdy mówił, że w swojej karierze zawsze wygrywa trofeum w drugim sezonie pracy. Prezes Spurs Daniel Levy uznał, że to nie wystarcza do zachowania pracy.
Kto będzie następcą Postecoglou? Fabrizio Romano wymienia dwa nazwiska. Głównymi kandydatami do objęcia Tottenhamu są Thomas Frank and Marco Silva. To oni plasują się na dwóch pierwszych miejscach listy życzeń Spurs. Większe szanse wydaje się mieć ten pierwszy. Duńczyk od prawie siedmiu lat prowadzi Brentford. Drugi ze szkoleniowców natomiast pracuje w Fulham.