HomePiłka nożnaKosowski wbija szpilkę Królewskiemu. “Nie wiem, czy to najlepsze”

Kosowski wbija szpilkę Królewskiemu. „Nie wiem, czy to najlepsze”

Źródło: WP SportoweFakty

Aktualizacja:

Po porażce z Miedzią Legnica w półfinale baraży, Wisła Kraków czwarty rok z rzędu będzie musiała grać na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Zdaniem Kamila Kosowskiego, byłego znakomitego piłkarza „Białej Gwiazdy”, w kolejnym sezonie wcale nie będzie łatwiej o awans.

Kosowski Królewski

Krzysztof Porebski / PressFocus /NEWSPIX.PL | PAWEL PIOTROWSKI/ 400mm.pl/NEWSPIX.PL

Ekstraklasa nie dla Wisły Kraków

Wisła Kraków nie zdołała zrealizować głównego celu, jaki miała założony na bieżący sezon. W półfinale baraży o awans do Ekstraklasy drużyna ze stolicy Małopolski przegrała przed własną publicznością 0:1 z Miedzią Legnica, odpadając z rywalizacji.

Taki wynika oznacza, że „Biała Gwiazda” rozpocznie czwarty już sezon na poziomie Betclic 1. Ligi. Będzie to jej najdłuższy rozbrat z najwyższym poziomem rozgrywkowym od lat 1985-1988, kiedy to spędzała poza nim trzy sezony. Efektem tego będą kolejne straty finansowe.

Kosowski obawia się o przyszłość Wisły

W rozmowie z „WP SportoweFakty” Kamil Kosowski, były znakomity piłkarz Wisły Kraków poddał w wątpliwość to, czy w przyszłym sezonie „Biała Gwiazda” będzie miała łatwiejszą drogę do awansu.

Przed Wisłą duże wyzwanie. Znowu trzeba zbierać kasę, bo tutaj będą potrzebne duże pieniądze i bardzo mądre ruchy transferowe. Pierwsza liga jest coraz mocniejsza. Znowu będzie kilka klubów, które będą chciały wrócić do Ekstraklasy, będą kluby, które mają pieniądze i z chęcią tej Ekstraklasy by zasmakowały, więc będzie coraz trudniej – przyznał.

Kosowski odniósł się również do Jarosława Królewskiego. – Co do przekonania, to nie wiem, czy to jest najlepsze, co może Wisłę spotkać w przypadku Jarka. Jest zakochany w tym klubie, trochę emocjonalnie do tego podchodzi, ale największą wiarę daje wiadomo komu: swojej sztucznej inteligencji i liczbom, danym – mówił.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost