Marcin Sasal zabrał głos po zwolnieniu z Pogoni Grodzisk Mazowiecki

Marcin Sasal zwolniony z Pogoni Grodzisk Mazowiecki

Pogoń Grodzisk Mazowiecki jakiś czas temu zagwarantowała sobie awans do zaplecza Ekstraklasy. Przed startem sezonu zapewne nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw – drużyna Sasala była przecież beniaminkiem. Mimo to udało się im wywalczyć historyczny awans, co naturalnie było olbrzymim sukcesem całego zespołu oraz sztabu szkoleniowego. Marcin Sasal mimo to został jednak zwolniony. Oicjalny komunikat klubu w tej sprawie pojawił się w poniedziałek.

W dniu dzisiejszym władze Klubu ze względów dyscyplinarnych odsunęły od prowadzenia pierwszego zespołu Pogoni Grodzisk Mazowiecki trenera Marcina Sasala.

W sobotnim meczu z Olimpią Elbląg, grodziski zespół poprowadzi obecny asystent trenera, Adam Mrówka.

Dziękujemy Trenerze za… pic.twitter.com/gLrnXAwDTJ

— Pogoń Grodzisk Mazowiecki (@PogonGrodzisk) June 2, 2025

— W dniu dzisiejszym władze klubu ze względów dyscyplinarnych odsunęły od prowadzenia pierwszego zespołu Pogoni Grodzisk Mazowiecki trenera Marcina Sasala. W sobotnim meczu z Olimpią Elbląg, grodziski zespół poprowadzi obecny asystent trenera, Adam Mrówka. Dziękujemy trenerze za ostatnie dwa lata, które już na zawsze zapiszą się w historii Pogoni. O wyborze nowego trenera Czerwono-Białych poinformujemy w następnych dniach – czytamy w oświadczeniu Pogoni.

Zgodnie z informacjami Kanału Sportowego, Marcin Sasal po sobotnim meczu z Hutnikiem Kraków wracał do domu sam, a nie z zespołem. Doszło bowiem do kłótni między szkoleniowcem, a piłkarzami. Konfrontacja ta prawdopodobnie była częściowo spowodowana znacznie gorszymi rezultatami drużyny w ostatnim czasie. Pogoń zaliczyła zaledwie jedno zwycięstwo (z rezerwami Zagłębia Lubin) w ostatnich siedmiu spotkaniach. Szybko po komunikacie klubu, swoją pracę w Grodzisku Mazowieckim podsumował sam Marcin Sasal.

— Nadszedł koniec mojej pracy w Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Dziękuję kibicom za wsparcie i motywację. Te dwa awanse były dla Was i dużo zdrowia mnie kosztowały. Dziękuję mojej rodzinie – Justyna , Staś, Ola , Antek, Julka, Zosia i Jacek – napisał 54-letni szkoleniowiec na Facebooku. — Prowadziłem Pogoń w 69 meczach. Średnia wyśrubowana na 2,13 punktu na mecz, a mogło być lepiej. Te 2 lata były dobrym czasem dla klubu, ale nie wszyscy to rozumieli. Dziękuję i do zobaczenia – kontynuował.

Sasal w 69 meczach jako szkoleniowiec Pogoni zaliczył bilans 45 zwycięstw, 12 remisów i 12 porażek. Rzeczywiście utrzymał średnią punktową na poziomie 2,13 na spotkanie, co z pewnością jest wynikiem imponującym.