Nikola Grbić komentuje afere dopingową
Nikola Grbić skomentował sobotnie doniesienia na temat dopingu u jednego z siatkarzy reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że test Mikołaja Sawickiego dał wynik pozytywny. – Potwierdzam informację, że Polska Agencja Antydopingowa przeprowadziła u Mikołaja Sawickiego kontrolę antydopingową, która dała wynik pozytywny. Sprawa jest na bardzo wczesnym etapie, więc oprócz informacji potwierdzającej, że doszło do wykrycia substancji zabronionej w próbce A, i że zawodnik został zawieszony, więcej informacji na tym etapie jeszcze nie udzielimy. Zawodnik ma prawo do skorzystania z prawa do analizy próbki B – wyjaśniał Michał Rynkowski z POLADA.
– Dowiedziałem się przed meczem w piątek. Teraz trwają procedury i zgodnie z nimi postępujemy. Staramy się robić, co w naszej mocy, byśmy mieli jasny obraz sytuacji. Próbka A to jedno, ale dziewczyna w kadrze miała podobną sytuację i koniec końców nic się nie stało. Nie chciałbym, żeby ta sprawa była wyolbrzymiana, bo to nie przynosi nic dobrego jemu, drużynie czy polskiej siatkówce. Nie chcę więc spekulować – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z portalem “WP SportoweFakty”.
Serb dodał też, że rozmawiał już z Sawickim. – Rozmawialiśmy przed tym, jak wyjechał do domu. Jest zdruzgotany całą tą sytuacją – przyznał. Grbić nie zamierza też już nikogo powoływać do kadry. – Nie, bo nie na teraz nie mam nikogo. Antoni Kwasigroch trenuje z nami, ale nie jest na liście na Ligę Narodów. Bartek Bednorz wraca do zdrowia. Może gdyby był lepiej dysponowany, to bym go wziął, ale nie chcę ryzykować – podkreślił.