O grupie reprezentacji Polski na Euro 2024…
– Grupa na pewno jest bardzo wymagająca. To nie ulega wątpliwości. Myślę, że wśród bukmacherów jesteśmy zespołem najniżej notowanym, ale to jest fajna grupa żeby pokazać się z dobrej strony. Szansa na wyjście moim zdaniem jest.
O faworycie całego turnieju…
– Wydaje się, że na dobrą drogę wracają Niemcy po ostatnich grach kontrolnych. Turniej będzie rozgrywany u nich, czyli będą jednym z faworytów. Do głowy przychodzi mi jeszcze standardowo Hiszpania.
O Hanowerze jako mieście..
– Żyje się tam spokojnie, bo to jest rozłożyste miasto, fajne do życia z wieloma elementami zieleni. Ja mieszkałem trochę pod Hanowerem, więc mogłem liczyć na jeszcze większą cisze i spokój. Jeśli chodzi o takie szczególne miejsca to ja sobie jakoś nie przypominam. Nie można utożsamiać Hanoweru z jednym miejscem, tak jak np. Krakowa z Wawelem. Oczywiście pewnie są części miasta godne uwagi, ale ciężko mi wyróżnić coś ekstra.
O okresie gry w barwach Hannoveru 96…
– Bardzo dobrze wspominam mój pobyt w Niemczech. Do klubu sprowadzał mnie Ralf Rangnick. Następnie miałem jeszcze trzech trenerów i z każdym pracowało mi się bardzo dobrze, od każdego się czegoś nauczyłem. Przez siedem lat zrobiłem duży krok do przodu w kwestiach czysto piłkarskich. Dodatkowo skorzystała na tym moja rodzina, bo dzieci poznały trochę inną kulturę, nauczyły się języka. Podsumowując jestem bardzo zadowolony, że mogłem skorzystać z takiej szansy.
O wyborze bazy treningowej przez reprezentacje Polski…
– Myślę, że było kilka lokalizacji. Michał i ludzie związani z reprezentacją dokładnie przeanalizowali gdzie logistycznie będzie im najlepiej stacjonować. Odnośnie bazy Hanoweru to została w ostatnich latach mocno przebudowana. Powstał budynek akademii, z tymi wszystkimi zapleczami i tam tych boisk jest naprawdę dużo. Położenie gwarantuje ciszę i spokój, ponieważ dookoła rozciąga się las. Warunki do treningów będą optymalne.
O celach Wisły Płock na końcówkę sezonu 2023/2024…
– System barażowy został wprowadzony jakiś czas temu. Taka była decyzja i my oczywiście chcemy się do tych baraży zakwalifikować. Taki jest nasz cel. Zdajemy sobie sprawę, że miejsca 1-2 są poza naszym zasięgiem, bo jest kilka zespołów, które grają naprawdę dobrą piłkę. Celujemy w miejsca 4-6.
O Michale Probierzu w roli selekcjonera “Biało-Czerwonych”…
– Ja nie jestem od jakiegokolwiek oceniania. Sam jestem trenerem i życzę Michałowi wszystkiego dobrego. Tak samo jak każdemu innemu szkoleniowcowi. Życzę reprezentacji żeby grała jak najlepiej, żeby osiągała świetne wyniki.