Artur Wichniarek oburzony brakiem Polaków w Ekstraklasie
Artur Wichniarek krytycznie wypowiedział się na temat słabej formy strzeleckiej Polaków w Ekstraklasie, a także ogólnej tendencji do rezygnowania z krajowych zawodników na rzecz obcokrajowców. Dyskusja dotyczy porażających statystyk, jeśli chodzi o skuteczność polskich graczy w najwyższej lidze. Najwięcej bramek zdobył bowiem Piotr Wlazło ze spadającej z ligi Stali Mielec. Jako obrońca strzelił 10 goli. Żaden napastnik z Polski nie zdołał pobić tego wyniku.
– W Ekstraklasie są mecze, w których drużyny grają bez żadnych Polaków. Swego czasu Raków z jednym Polakiem w składzie zagrał z zespołem z Cypru, w którym występowało dwóch polskich zawodników. Jeżeli Kotwica Kołobrzeg musi oddać mecz walkowerem, bo tam gra za dużo obcokrajowców, jeszcze spoza Unii Europejskiej, to o czym my w ogóle mówimy. Skupowanie piłkarzy o słabej jakości, która i tak jest większa niż w przypadku Polaków, to jest straszny problem. Dla mnie to jest skandaliczna sytuacja, której nie da się wytłumaczyć – przyznał Artur Wichniarek.
– Od wielu lat w PZPN-ie mówi się o specjalnych programach, dofinansowaniach i szkoleniu młodzieży. Przepis młodzieżowcy został wprowadzony, teraz jest modyfikowany. Ludzie, jak to jest, że w kadrze zespołu nie ma pięciu czy sześciu młodzieżowców, którzy stanowią o sile twojej drużyny – zakończył.
Cały program do obejrzenia poniżej.