Urban: Moja przygoda z Górnikiem musiała się skończyć
W kwietniu zakończyła się druga kadencja Jana Urbana w Górniku Zabrze. Rozstanie to było owiane kontrowersjami – wielu uważało, że 63-latek zasłużył sobie na możliwość dogrania sezonu do końca. Ostatecznie sam Urban przyznaje, że musiało dojść do zakończenia współpracy. Ma jednak ciągle w pewnym stopniu żal o sposób w jaki doszło do tego rozstania.
— Tak, ta przygoda musiała się skończyć. Tylko mogła się skończyć inaczej. Wydaje mi się jednak, że Górnik potrzebował nowej krwi, ja też byłem w pewnym sensie zmęczony pewny sytuacjami które miały miejsce co roku. Mogło to być zakończone w inny sposób, ale stało się jak się stało. Górnikowi zawsze będę kibicował i mam nadzieję, że czeka Górnika udany sezon – mówił Jan Urban ucinając następnie temat. Na pytanie o najlepszego zawodnika sezonu wyróżnił Koulourisa z Pogoni Szczecin.
— Moim zdaniem król strzelców Ekstraklasy jest jednocześnie najlepszym zawodnikiem. Strzelił naprawdę dużo bramek, pięknych goli, na takiego napastnika długo czekaliśmy – mówił. Ostatnią poruszoną kwestią była przyszłość trenera. Wyznał, że nie jest w stanie nic zdradzić, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna. — To jest piłka nożna, w futbolu wszystko się szybko zmienia, więc nikt nie jest w stanie przewidzieć jak długo moja przerwa będzie trwała.
Kulisy gali Ekstraklasy można obejrzeć klikając w link poniżej.