Wojciech Cygan: Potrzebujemy wzmocnień
Raków Częstochowa przegrał wyścig o mistrzostwo Polski z Lechem Poznań o włos, tracąc do „Kolejorza” zaledwie punkt. Zadecydowała gorsza dyspozycja ekipy Marka Papszuna na finiszu rozgrywek, gdy przegrali z Pogonią Szczecin i Jagiellonią Białystok oraz zremisowali z Koroną Kielce. Mimo braku ostatecznego triumfu i rozczarowania w tym związanego, Wojciech Cygan przyznał, że należy doceniać również wicemistrzostwo.
— To jest taki stan pośrodku. Nie jest tak, że złość związana z brakiem pucharu przeszła, ale też nie jest tak, że nie doceniamy tych medali. Pamiętajmy, że w ciągu pięciu sezonów Raków trzykrotnie zdobywał wicemistrzostwo Polski, raz był mistrzem, dwa razy zdobył Puchar Polski i dwa razy Superpuchar. Trudno by jakikolwiek klub był z takiego dorobku był bardzo zły – mówił przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa.
— Dzisiaj musimy myśleć o przegrupowaniu sił, o wzmocnieniach, o zastąpieniu zawodników. Tak byśmy mogli rywalizować na trzech frontach w przyszłym sezonie. Na odgrażanie się czego to nie osiągniemy w przyszłym sezonie jest zdecydowanie za wcześnie – kontynuował Wojciech Cygan. — MVP sezonu? Koulouris. Wymarzony transfer z Ekstraklasy niezależnie od ceny? Myślę że też Koulouris. Spojrzałbym jednak też na Lecha – uważam, że Afonso Sousa byłby świetny na „dziesiątkę” dla Rakowa – zakończył.
Kulisy gali Ekstraklasy można obejrzeć klikając w link poniżej.
