Reprezentant Polski mówi wprost. “Powołanie było kopniakiem”

Jakub Kałuziński wskazał kluczowy moment kariery. Chodzi o kadrę i Probierza

Jakub Kałuziński piłkarskich szlifów nabierał w Lechii Gdańsk, której jest wychowankiem. Dwa lata temu po wygaśnięciu kontraktu z gdańskim klubem przeniósł się do Turcji i został zawodnikiem Antalyasporu. Rok temu otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski. Michał Probierz przed Euro dał mu szansę debiutu. –  Po moim pierwszym sezonie w Antalyi to było spełnienie marzeń. Bo to marzenie każdego zawodnika, który gra w piłkę i chce zajść jak najwyżej. Ale też docenienie tego pierwszego sezonu w Turcji – powiedział piłkarz w rozmowie z TVP Sport.

Dodał, że był to dla niego prawdziwy kopniak motywacyjny. – Było to cenne doświadczenie i dało mi to dużo nauki. Pokazało mi też, ile muszę poprawić w sobie oraz ile zebrać doświadczenia i umiejętności w mojej grze oraz poruszaniu się na boisku. To było też dużym kopniakiem, żeby iść do przodu i mierzyć najwyżej, jak tylko się da – ocenił.

Później Kałuziński powołania do kadry seniorskiej już nie otrzymał, ale regularnie występuje w kadrze do lat 21. Przyznał, że jest pod obserwacją Michała Probierza. –  Mieliśmy kontakt. Trener Probierz był też na dwóch meczach kadry U21 – przyznał.

Jakub Kałuziński w barwach Antalyasporu rozegrał łącznie 73 mecze i zanotował dziesięć asyst. Latem wystąpi na Euro do lat 21.