Mecz Korony ze Stalą o posadę trenera Kuzery?
Korona Kielce znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Podopieczni Kamila Kuzery notują serię słabych wyników, przez co zespół wylądował w strefie spadkowej. Runda wiosenna okazała się inna niż przypuszczano. Drużynie nie pomaga także plaga kontuzji, która regularnie utrudnia ustalanie wyjściowego składu. Prezes klubu, Łukasz Jabłoński w rozmowie dla Przeglądu Sportowego, odniósł się do przyszłości trenera Kamila Kuzery.
– Nigdy już nie złożę żadnej deklaracji. Na dziś przygotowujemy się do spotkania ze Stalą Mielec. Spotkania, które jest w tym momencie najbardziej kluczowe. Liczymy na zwycięstwo. Z tyłu głowy jest jednak bardzo duży niepokój związany z wynikami i miejscem w tabeli. Sytuacja jest bardzo zła, ale w futbolu wszystko dzieje się dynamicznie. Coś, co dziś jest tragiczne, za tydzień może okazać się drogą do upragnionego celu. Albo w drugą stronę – może się kryzys pogłębić. Jakiekolwiek deklaracje w piłce nożnej są absurdem. Ja ich na pewno już nigdy nie złożę – przyznał sternik kieleckiego klubu w rozmowie dla Przeglądu Sportowego.
Najbliższe spotkanie Korony Kielce ze Stalą Mielec może się zatem okazać kluczowe dla przyszłości Kamila Kuzery. Początek tego meczu już w sobotę o godzinie 15:00.