Szczęsny szybko zrozumiał nowe obowiązki
Jako że Barcelona po przypieczętowaniu mistrzostwa ligowego nie gra już o nic konkretnego w tym sezonie, to Wojciech Szczęsny może być rezerwowym w pozostałych dwóch spotkaniach. Były reprezentant Polski w bieżącej kampanii Blaugrany zagrał w 30 meczach, w których zanotował aż 14 czystych kont. Artur Wichniarek uważa, że 35-latek był w tym sezonie jednym z fundamentów Dumy Katalonii.
— Bez wątpienia bardzo wielki wpływ na ten sukces Barcelony miał Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. To jaką metamorfozę w swojej grze przeszedł Wojtek, to jest coś nieprawdopodobnego. On przecież nigdy nie grał w takim systemie z jakiego korzysta Hansi Flick, z tak wysuniętą obroną, z takimi obowiązkami. Mam wrażenie, że on przeszedł szybki kurs nie tylko języka, ale też gry Barcelony – mówił ekspert.
— Widzieliśmy pierwsze mecze i mówiliśmy o błędach, chociażby z Benficą. Potem błyskawicznie złapał to jak grać na przedpolu, poza polem karnym… to niesamowite, że on wrócił w takim stylu z emerytury, że jest tak głodny nie tylko sukcesów, ale także nowej wiedzy bramkarskiej. To coś kompletnie innego, niż to co robił w Juventusie, Arsenalu, Romie, czy gdziekolwiek indziej. Fantastyczna historia – kontynuował Artur Wichniarek.
“Lożę Piłkarską” z udziałem Artura Wichniarka, Piotra Koźmińskiego, Łukasza Olkowicza, Marcina Borzęckiego i Adama Sławińskiego można obejrzeć klikając w link poniżej.