Barcelona osłabiona przed meczem z Espanyolem
Barcelona musiała radzić sobie bez Roberta Lewandowskiego w ostatnich meczach sezonu 2024/25. Polski napastnik nabawił się urazu mięśniowego w ligowym starciu z Celtą Vigo. Hansi Flick nie miał innego wyjścia – musiał postawić na Ferrana Torresa. Jak się okazało, Hiszpan całkiem dobrze czuje się w roli napastnika. Jeśli chodzi o spotkania LaLiga, 25-latek trafia do siatki średnio raz na ok. 110 minut.
Wiele wskazywało na to, że Flick zaufa Torresowi w czwartkowym spotkaniu z Espanyolem. Tuż przed meczem pojawiły się jednak zaskakujące informacje. Gerard Boada z portalu “culemania.com” twierdzi, że reprezentant Hiszpanii nie pomoże swoim kolegom. Według badań przeprowadzonych w środę Torres może mieć zapalenie wyrostka robaczkowego. Co więcej, 25-latek ma wkrótce przejść operację.
Pech Ferrana Torresa może okazać się szczęściem Roberta Lewandowskiego. Niewykluczone, że Polak wróci do wyjściowego składu Barcelony po niecałym miejscu przerwy. Podczas konferencji prasowej Hansi Flick potwierdził, że napastnik jest gotowy do gry.
Dla Roberta Lewandowskiego występ w derbach Barcelony może mieć duże znaczenie. Po El Clasico “Lewy” zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Choć reprezentant Polski długo nie miał sobie równych, obecnie traci dwie bramki do Kyliana Mbappe, który ma na swoim koncie 27 goli.
Najważniejsze jest jednak to, że w czwartek Lewandowski może pomóc swojej drużynie odzyskać upragniony tytuł mistrza Hiszpanii. Nawet jeśli Real Madryt pokona Mallorcę, Barcelona będzie mogła świętować, jeśli wygra derby.