Szymański wreszcie z wkładem w bramkę
Sebastian Szymański rozgrywał świetny sezon dla Fenerbahce, ale Polak w ostatnich miesiącach ewidentnie wpadł w dołek formy. Reprezentant Polski zaliczył dzisiaj pierwszy od 14 stycznia wkład w bramkę swojej drużyny.
Fenerbahce w ramach 31. kolejki tureckiej Super Lig mierzyło się z Adaną Demirspor na własnym stadionie. Żółte Kanarki ostatecznie wygrały to spotkanie 4:2, a asystę przy jednej z bramek zaliczył właśnie Szymański. Podanie Polaka okazało się decydujące przy trafieniu Serdara Dursuna, który ustalił wynik spotkania w 85. minucie. Szymański doskonale dośrodkował z rzutu wolnego na głowę swojego kolegi z drużyny.
Fenerbahce dzięki temu trafieniu przybliża się do lidera, którym jest Galatasaray, na dwa punkty. Podopieczni Ismaila Kartala do końca walczą o zdobycie mistrzostwa kraju i liczą na potknięcie Lwów.
Atmosferę towarzyszącą walce o mistrzostwo podgrzeje z pewnością także zbliżające się starcie obu drużyn. Nie będzie to jednak mecz ligowy, a potyczka o Superpuchar Turcji. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 7 kwietnia o godzinie 20:30.