Michał Żewłakow z jasnym sygnałem dla Feio
Michał Żewłakow ma przed sobą niezwykle trudną decyzję. Od miesięcy trwa dyskusja na temat tego, co Legia Warszawa powinna zrobić z Goncalo Feio. Portugalczyka bronią m.in. wyniki w europejskich pucharach. Awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji to duże osiągnięcie byłego trenera Motoru Lublin. Co więcej, pod wodzą 35-latka stołeczny klub zdobył Puchar Polski po raz 21. w historii. W finale legioniści pokonali Pogoń Szczecin 4:3.
Nie można jednak zapomnieć o tym, że celem Legii na sezon 2024/25 było odzyskanie upragnionego tytułu mistrza Polski. Na dwie kolejki przed końcem kampanii podopieczni Feio zajmują piąte miejsce w tabeli. Wiele wskazuje na to, że to już się nie zmieni. Oliwy do ognia dolała porażka 0:1 z Lechem Poznań na Łazienkowskiej. Po tym meczu Kolejorz wyprzedził Raków Częstochowa i stał się nowym liderem PKO BP Ekstraklasy.
Michał Żewłakow odniósł się do spekulacji dotyczących Goncalo Feio w programie “Liga+ Extra”. Dyrektor sportowy stołecznego klubu ujawnił, jakiego zachowania oczekuje od trenera Legii.
– Żyjąc w idealnym świecie chcielibyśmy, żeby osoba, która ma ciężki moment, potrafiła powiedzieć coś adekwatnego, zwrócić uwagę na plusy swojej drużyny, ale też docenić przeciwnika. Chciałbym, żeby to był człowiek, który w niektórych sytuacjach potrafi być dyplomatą. Zawsze wydawało mi się, że trener Legii ma być takim człowiekiem, od którego dowiesz się czegoś mądrego, ciekawego. To ktoś, kto przepuści mały żarcik, ale zawsze jest odbierany jako człowiek poważny –
Następca Jacka Zielińskiego ma mało czasu na podjęcie decyzji. Kontrakt szkoleniowca wygasa po zakończeniu sezonu 2024/25. Przed hitem 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy sam zainteresowany potwierdził, że nie rozmawiał o nowej umowie z władzami klubu. Czas pokaże, co czeka Goncalo Feio.