Iga Świątek zmierzy się z Danielle Collins
Iga Świątek przygotowuje się do swojego drugiego meczu w tej edycji turnieju Italian Open. Polka na “dzień dobry” wygrała z Włoszką Elisabettą Cocciaretto, awansując tym samym do trzeciej rundy rozgrywek. Tam zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins. Tenisistka z Florydy ma za sobą zwycięstwo z Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse. Pojedynek obu pań nie będzie tylko kolejnym widowiskiem sportowym. W grę mogą wejść bowiem emocje.
Rywalizacja Świątek z Collins od kilku miesięcy dostarcza kibicom tenisa wielu wrażeń, przeważnie negatywnych. Wszystko zaczęło się na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Po bezpośrednim meczu obu zawodniczek Amerykanka zarzuciła Polce, że jest fałszywa. Od tamtego czasu media bardzo interesują się rzekomym konfliktem między tenisistkami. Podnieca go zawodniczka z USA.
W kolejnych miesiącach Collins często wspominała o swoim urazie do Świątek. Jej niechętny stosunek do Polki się nie zmienił. Nasza rodaczka również przyznała, że nie ma najlepszych relacji z Amerykanką. Kilka miesięcy temu cytowaliśmy, jak mówiła, że “mijają się na każdym turnieju, ale nie rozmawiają”. Ich kontakt jest chłodny, lecz na korcie emocje trzeba będzie odłożyć na bok. Po godzinie 13:00 rozpocznie się starcie na Italian Open. Czy kibice zobaczą kolejną odsłonę konfliktu między Świątek a Collins?