Arteta: Jestem bardzo dumny z moich piłkarzy
Arsenal pożegnał się z flagowymi rozgrywkami UEFA na etapie półfinału, po przegraniu dwumeczu z PSG 1:3. Mikel Arteta na konferencji prasowej po rewanżowym spotkaniu wyznał, że zarówno jego zdaniem jak i sztabu trenerskiego paryżan, przez większość rywalizacji jego zespół grał lepiej. — Czy podtrzymuję zdanie, że przegrała najlepsza drużyna rozgrywek? Myślę że tak. W tym dwumeczu byliśmy lepsi zwłaszcza na przestrzeni 160 minut. Przyznała mi to nawet ławka trenerska PSG – stwierdził hiszpański szkoleniowiec. Jego główny powód porażki wymienił on geniusz Gianluigiego Donnarummy.
— Jestem bardzo dumny z moich zawodników. Tworzyliśmy sobie szanse i sytuacje bramkowe, które normalnie w innym dniu byłyby golami. Ale czasami trzeba zauważyć swoje położenie, to co robi bramkarz drużyny przeciwnej. Nie w jednym meczu, ale w obu spotkaniach. Wygrał ci starcie i tego potrzebujesz. Aby zwyciężyć w tych rozgrywkach, potrzebujesz magicznych momentów. Ktoś musi zrobić dla ciebie coś wyjątkowego i to był ten czynnik robiący różnicę – kontynuował Mikel Arteta.
PSG w wielkim finale Ligi Mistrzów zmierzy się z Interem Mediolan, który wyeliminował w półfinale Barcelonę. Arsenal z kolei skoncentruje się na pozostałych meczach Premier League, gdzie chcą utrzymać pozycję wicelidera tabeli. Do końca rozgrywek zagrają na wyjeździe z Liverpoolem (11.05) i Southampton (25.05) oraz przed własną publicznością z Newcastle (18.05).