Szymon Marciniak zaatakowany przez Laportę!
Szymon Marciniak to jedno z najgłośniejszych nazwisk po wtorkowym półfinale Ligi Mistrzów. Zresztą już przed meczem Inter Mediolan – Barcelona w półfinale Ligi Mistrzów głośno mówiło się o tym, że Polak został nazwany “madridistą” przez kataloński “Sport”. Podczas spotkania arbiter z Płocka dał kibicom Blaugrany kolejne powody do niezadowolenia. Sporo jego decyzji wywołało kontrowersje w hiszpańskich mediach. Decyzje sędziego podważali m.in. piłkarze “Dumy Katalonii”. Polak odniósł się już do zarzutów. – Nikogo nie skrzywdziłem – powiedział cytowany przez dziennik “AS”.
Teraz na temat pracy Marciniaka w meczu w Mediolanie wypowiedział się Joan Laporta. Zarzucił on Polakowi, że ten jest głównym winowajcą braku awansu Katalończyków do finału. – Walczyliśmy o finał w Monachium, ale nie było nam to dane. Głównie z powodu decyzji sędziowskich, które były dla nas niekorzystne – powiedział w rozmowie opublikowanej na oficjalnych mediach społecznościowych klubu.
Przypomnijmy, że Inter wygrał 4:3 i po wygranym dwumeczu 8:7 awansował do finału Ligi Mistrzów, który odbędzie się w Monachium. Po spotkaniu więcej niż o wyniku mówi się właśnie o Szymonie Marciniaku i jego pracy. Dziennikarze całego świata komentują szeroko decyzje polskiego sędziego w Mediolanie.
Drugiego finalistę poznamy w środę. O 21.00 PSG podejmie Arsenal. W pierwszym meczu było 1:0 dla Francuzów.