Kolejne skargi po finale PP spływają do PZPN! Tym razem od kibicki Pogoni. W tle pobicie

PZPN otrzymał skargę od jednej z kibicek

PZPN w ostatnich dniach otrzymał sporo sygnałów o problemach organizacyjnych podczas finału Pucharu Polski. W oświadczeniu o kłopotach informowali m.in. Nieznani Sprawcy, czyli grupa kibiców Legii. Zgłaszali m.in. problemy z wejściem na obiekt. Teraz z kolej do federacji wpłynęła skarga od jednej z kibicek Pogoni. Treść listu ujawnił na platformie X dziennikarz Bartłomiej Czetowicz.

– Już przed meczem osoby w barwach Pogoni Szczecin były zastraszane, atakowane i zmuszane do zdejmowania klubowych szalików – bez względu na wiek. Wiele osób relacjonowało, że nie mogli poruszać się swobodnie po Warszawie, nie mówiąc już o bezpiecznym dotarciu na stadion – czytamy. Kibicka poinformowała o ataku z udziałem jej rodziny. – Po zakończeniu meczu mój mąż i małoletni syn zostali brutalnie pobici przez pięcioosobową grupę sympatyków Legii – w tym kobietę – w rejonie Mostu Poniatowskiego. Do ataku doszło beż żadnej prowokacji, a sprawcy wyszli z pobliskiego baru. Nie byliśmy jedynymi poszkodowanymi – przekazano.

Kobieta wystosowała żądania do PZPN. – Apeluję do PZPN o: wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec klubu Legia Warszawa, nałożenie sankcji, takich jak zakaz udziału kibiców w przyszłych meczach, kary finansowe lub ograniczenia udziału w rozgrywkach pucharowych, oficjalne potępienie prób wybielenia środowiska kibicowskiego, zamiast podjęcia odpowiedzialności za przemoc, ustanowienie jasnych zasad odpowiedzialności klubów za działania własnych kibiców – zakończono.