HomePiłka nożnaSławomir Peszko zdradził plany po zwolnieniu z Wieczystej! “Taki jest mój cel”

Sławomir Peszko zdradził plany po zwolnieniu z Wieczystej! „Taki jest mój cel”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Sławomir Peszko został zwolniony ze stanowiska trenera Wieczystej Kraków. W rozmowie z Kanałem Sportowym były reprezentant Polski opowiedział o tym, na czym się teraz skupi.

Sławomir Peszko

JACEK STANISLAWEK / 400mm.pl

Sławomir Peszko wróci do Wieczystej?

Sławomir Peszko to 44-krotny reprezentant Polski. 40-latek może się pochwalić grą w takich klubach, jak Koln, Parma i Wolverhampton. W grudniu 2023 były pomocnik spróbował swoich sił na ławce trenerskiej. Został szkoleniowcem Wieczystej Kraków, a więc klubu, w którym zakończył karierę piłkarską.

Wraz z klubem, którego właścicielem jest Wojciech Kwiecień udało mu się awansować do Betclic 2. Ligi. Pod jego wodzą beniaminek notował świetne wyniki w rundzie jesiennej. Ekipa z Krakowa była wymieniana w gronie kandydatów do bezpośredniego awansu na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Wiosną Wieczysta złapała lekką zadyszkę. Władze klubu powiedziały „dość” i zwolniły Peszkę po remisie ze Świtem Szczecin.

Po swoim pierwszym doświadczeniu w roli trenera Peszko przyznał, że jest otwarty na dalszą pracę w tym zawodzie. Jak się okazuje, nie wyklucza nawet… powrotu do Wieczystej Kraków.

– Nie potrzebowałem wypocząć, nie byłem tym zmęczony. Lubiłem to, co robiłem, dobrze się czułem w tym miejscu. Wydarzyło się to, co się wydarzyło. Cały czas mam kontakt z drużyną i z prezesem, byłem na rozmowach. Kwestia tego, co będę dalej robił w Wieczystej jest otwarta. Najbliższe tygodnie pokażą, czy zostanę dalej, czy będę robił coś innego. Nie zwalnia mnie to z tego, żebym poszedł na kurs UEFA PRO i zrobił najwyższą licencję trenerską. Taki jest mój cel – powiedział w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Następcą Sławomira Peszki został Przemysław Cecherz, który prowadził zespół w latach 2019-2021. 52-latek nie będzie miło wspominał pierwszego meczu swojej drugiej kadencji. Wieczysta przegrała 1:2 z Wisłą Puławy – i to na własnym terenie.

Program Kanału Sportowego, z którego pochodzi wypowiedź Peszki można obejrzeć poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niepewność wokół Bobicia w Legii. „Musiał sam się zgłosić”
Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”
Wiadomo, dlaczego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony
Oni zachwycali na boiskach Ekstraklasy! Oto najlepsza „11” jesieni [ZESTAWIENIE]
Kulisy afery kapitańskiej w kadrze. „Probierz się odwrócił, a tam tylko kurz”