Morishita buduje swoją pozycję
Ryoya Morishita dotychczas zgromadził dwa występy w reprezentacji Japonii. Zagrał w starciu z Salwadorem w czerwcu 2023 roku oraz przeciwko Tajlandii w styczniu 2024 roku. Od tego czasu nie był powoływany do kadry narodowej, co wkrótce może się zmienić. Japońska prasa szczegółowo śledzi bowiem poczynania 28-latka w Legii Warszawa. Jeszcze przed finałem Pucharu Polski spekulowano, że otrzyma on wkrótce szansę, jak wyznał Zbigniew Szulczyk na platformie „X”.
Występ Morishity we wspomnianym finale z Pogonią musiał tylko utwierdzić Japończyków w przekonaniu, że warto mu zaufać. Wystąpił on na pozycji prawego skrzydłowego i spisał się fantastycznie. Strzelił kapitalną bramkę i zanotował dwie asysty, jak i wiele efektywnych rajdów z piłką oraz dryblingów. Po końcowym gwizdku nie było wątpliwości, kto powinien otrzymać nagrodę najlepszego zawodnika spotkania. Powędrowała ona w ręce właśnie Japończyka.
Morishita dołączył do Legii Warszawa w styczniu 2024 roku, najpierw w formule wypożyczenia. Prawdziwa eksplozja jego talentu ma miejsce w tym sezonie. Grając na wielu różnych pozycjach zgromadził on 48 występów, w których strzelił 13 goli i zanotował 13 asyst. Portal „Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 2,5 miliona euro. Jego kontrakt z „Wojskowymi” obowiązuje do końca maja 2028 roku. Niewykluczone, że latem do biur Legii wpadną ciekawe oferty za wszechstronnego 28-latka.
