HomePiłka nożnaWyjątkowe oprawy kibiców obu drużyn podczas Pucharu Polski! [ZDJĘCIE]

Wyjątkowe oprawy kibiców obu drużyn podczas Pucharu Polski! [ZDJĘCIE]

Źródło: X

Aktualizacja:

Pogoń Szczecin walczy o pierwszy w historii triumf w Pucharze Polski! O 16.00 “Portowcy” rozpoczęli starcie z Legią Warszawa. Kibice obu ekip zaprezentowali oprawy!

X

Pogoń Szczecin walczy o Puchar! Kibice zaprezentowali oprawę

Pogoń Szczecin w klubowej gablocie nie ma jeszcze żadnego trofeum. Zmienić się to może w piątek. “Portowcy” zmierzą się z Legią Warszawa w finale Pucharu Polski, a stawka tego meczu jest ogromna. Zespół ze Szczecina może liczyć na mocne wsparcie kibiców ze Szczecina, który od godzin porannych zjeżdżali się do Warszawy. Na kilkadziesiąt minut przed spotkaniem pojawili się niemal w komplecie na trybunach PGE Narodowego i dali swoim piłkarzom sygnał do walki.

Na samym początku meczu fani ze Szczecina zaprezentowali efektowną oprawę. Pokazali kartoniadę

W drugiej połowie kibice ze Szczecina zaprezentowali oprawę, której motywem przewodnim było hasło “Wielka Pogoń”.

Legia Warszawa również z oprawą!

W okolicach 27. minuty rozpoczęła się oprawa także na sektorze Legii. Stołeczni ultrasi zaprezentowali efektowne flagowisko!

W drugiej połowie Legioniści zaprezentowali kolejną oprawę! Tym razem z elementem pirotechniki.

Pogoń Szczecin od 13. minuty przegrywa z Legią. Aktualnie jest wynik 1:2.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wieczysta Kraków znów przegrywa! Co za wpadka
Raków stawia kolejny krok w walce o mistrzostwo! Ważna wygrana [WIDEO]
Carlo Ancelotti przerwał milczenie ws. przyszłości. Podał kluczową datę
Zespół Tymoteusza Puchacza spada do trzeciej ligi. To już pewne!
Fortuna na stole. Górnik Zabrze może podpisać historyczną umowę
Kolejny klub rusza po Kozłowskiego. Są w stanie wyłożyć taką kwotę
Polski trener przejął rezerwy uznanego niemieckiego klubu! Ma jasne zadanie
Pogoń podjęła decyzję w sprawie Kolendowicza. Padła deklaracja
Motor Lublin rusza po odkrycie ligi! To wielki talent
Southampton wyceniło Jana Bednarka. Ale jest jeden haczyk…