Górnik Zabrze spłacił zobowiązania
Zeszłoroczne marcowe Wielkie Derby Śląska na Stadionie Śląskim wywołały wielkie kontrowersje. Na obiekcie zameldowało się aż 40 tysięcy kibiców. Ruch Chorzów po końcowym gwizdku odkrył liczne dewastacje w sektorze gości. Doszczętnie zniszczone zostały toalety oraz serwerownia wraz ze sprzętem. Początkowo Górnik Zabrze nie brał odpowiedzialności za te akty wandalizmu, ale z biegiem czasu wziął na siebie odpowiedzialność za szkody.
Po upływie ponad roku zabrzanie spłacili wszystkie roszczenia. Początkowo zobowiązania miały oscylować w granicach dwóch milionów złotych, ale ostatecznie kwota stanęła na nieco ponad milionie. — Zapłaciliśmy jedynie kwoty, które wynikały z faktur przedstawionych przez dyrekcję Stadionu Śląskiego opartych o ustawę o zamówieniach publicznych. Ostatecznie ta kwota wyniosła nieco ponad 1,1 mln złotych. Zobowiązanie zostało spłacone w całości i temat tego roszczenia jest zamknięty – wyznał Bartłomiej Gabryś, członek zarządu Górnika Zabrze, cytowany przez portal „Roosevelta81„.
Górnik Zabrze zajmuje aktualnie ósme miejsce tabeli Ekstraklasy. „Trójkolorowi” wpadli w dołek, przez co w ostatnich pięciu meczach zaliczyli bilans trzech porażek i dwóch remisów. Ruch Chorzów zajmuje z kolei dziewiątą lokatę tabeli Betclic 1. Ligi. Na cztery kolejki przed końcem rywalizacji „Niebiescy” tracą aż dziewięć „oczek” do strefy barażowej. Ich szanse na awans i w efekcie powrót do elity pozostają zatem jedynie matematyczne.
