Zbigniew Boniek wprost o debacie!
Zbigniew Boniek w poniedziałkowy wieczór był gościem Romana Kołtonia w “Prawdzie Futbolu“. Były prezes PZPN podsumował debatę prezydencką, która tego dnia odbyła się i była zorganizowana przez “Super Express”. – Ja tych debat nie słucham, bo nie ma czego słuchać. Tam jest dwóch poważnych kandydatów, a reszta nie wiadomo skąd się wzięła. Umówmy się: jest kandydat, o którym nie wiedziałem, że istnieje w ogóle. Mieliśmy kiedyś Stanisława Tymińskiego, który z czarną teczką przyjechał do Polski i prawie 40 proc. Polaków na niego głosowało. Jest dwóch-trzech kandydatów poważnych – powiedział Boniek.
Boniek podsumował też kandydaturę Macieja Maciaka, który przyznał na antenie, że… podziwia Władimira Putina! – Jak w ogóle ktoś taki jak on może być kandydatem? Ja uważam, że prezydent wybrany w wyborach powszechnych powinien być ludziom znany, że wiemy o ich przeszłości, teraźniejszości, czego możemy się spodziewać. Nie chcę się do tego dokładać. Już się zarejestrowałem, pójdę głosować, jak zawsze w życiu – zastanawiał się działacz.
– Jestem z daleka od tego, bo jak się wypowiadam o polityce, to mówią o mnie, że jestem komuchem. Ja bym nawet do mojego psa nie zwrócił się “towarzyszu”, bo ja byłem przeciwko temu układowi. Patrząc na wszystko, mam swoje sympatie i antypatie. Do żadnej partii w życiu się nie zapisałem – dodał Boniek.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 18 maja. Ewentualna druga tura 1 czerwca.