Za miesiąc finał LK we Wrocławiu
Do zakończenia tegorocznej edycji Ligi Konferencji pozostało pięć meczów. W najbliższy czwartek odbędą się dwa pierwsze półfinałowe starcia – Real Betis zagra przed własną publicznością z Fiorentiną, natomiast Chelsea podejmie u siebie rewelację rozgrywek, szwedzkie Djurgårdens IF.
Rewanżowe pojedynki zaplanowano na 8 maja, natomiast wielki finał odbędzie się 28 maja we Wrocławiu. Do decydującego starcia pozostał równy miesiąc, a już od blisko półtora roku trwają przygotowania do tego, aby mecz mógł odbyć się w jak najlepszych warunkach.
– Chociaż nasz stadion to jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie, to jednak ma już 12 lat i pewne rzeczy trzeba było usprawnić. Kończymy ostatnie zadanie, czyli wymianę murawy, która od jutra będzie układana. To musi być murawa najwyższej jakości, bo to będzie jedno z najważniejszych wydarzeń piłkarskich na świecie w tym roku – powiedział podczas konferencji prezes Tarczyński Arena Marcin Przychodny.
Ogromne zainteresowanie finałem LK we Wrocławiu
Obecny na konferencji był również Łukasz Wachowski, sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zdradził on, że aktualnie zainteresowanie biletami na finał Ligi Konferencji jest zdecydowanie większe, niż wynosi jego pojemność.
– Tarczyński Arena będzie największym stadionem, na którym do tej pory rozgrywano finał Ligi Konferencji. Oficjalnych danych oczywiście nie ma, ale szacuje się, że zainteresowanie meczem czterokrotnie przewyższa pojemność wrocławskiego stadionu. Jest to więc ogromna liczba – przyznał.