Urbański nie gra
Spadek Monzy z włoskiej elity jest już tylko kwestią czasu. Zespół Alessandro Nesty zajmuje ostatnie miejsce tabeli Serie A ze stratą aż jedenastu punktów do bezpiecznej lokaty. W 34. rozegranych kolejkach udało im się zaliczyć zaledwie dwa zwycięstwa. W walce o utrzymanie nie pomogły zimowe transfery – w tym Kacper Urbański, który został wypożyczony z Bolonii.
20-letni reprezentant Polski rozpoczął przygodę z Monzą jako zawodnik wyjściowego składu. W każdym z pierwszych pięciu ligowych spotkań wyszedł w pierwszej jedenastce. Następnie zaliczył cztery spotkania bez choćby minuty na koncie. Później otrzymał 77 minut przeciwko Venezii i wszedł na końcówkę starcia z Napoli, by teraz ponownie przesiedzieć całe spotkanie na ławce rezerwowych. Śmiało można zatem ten ruch ocenić jako nieudany.
Monza ostatecznie przegrała 0:2 ze “Starą Damą” po bramkach Nicolasa Gonzaleza i Randala Kolo Muaniego w pierwszej połowie. Pod jej koniec, bo w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymał Kenan Yildiz. Młody Turek zaatakował bez pardonu rywala łokciem w sytuacji bez piłki. Nawet jednak to nie pomogło drużynie Nesty w powrocie do meczu.
W tym sezonie Serie A, grając w Bolonii i Monzie, Kacper Urbański zaliczył piętnaście występów w których zgromadził 746 minut na boisku. Strzelił jednego gola.