HomePiłka nożnaŻewłakow pod wrażeniem finału Pucharu Króla. “Lepsze niż finał Ligi Mistrzów”

Żewłakow pod wrażeniem finału Pucharu Króla. “Lepsze niż finał Ligi Mistrzów”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Marcin Żewłakow w sobotę komentował finał Pucharu Króla. W niedzielę na antenie Kanału Sportowego opowiedział o swoich wrażeniach z meczu. Nie ukrywał, że spotkanie zrobiło na nim wielkie wrażenie.

Kanał Sportowy

Marcin Żewłakow mówi wprost. “To było lepsze”

FC Barcelona z Pucharem Króla! Katalończycy wygrali 3:2, a gola na wagę triumfu zdobył Jules Kounde. Cały mecz był świętem piłki nożnej w Hiszpanii, a o spotkaniu pisze cały świat. Ważną rolę w meczu odegrał Wojciech Szczęsny, który po meczu podkreślał, że już myśli o kolejnym finale.

W niedzielnej “Loży Piłkarskiej” gościem był Marcin Żewłakow, który w sobotę komentował to spotkanie prosto z Hiszpanii. Ekspert podkreślił, że mecz zrobił na nim wielkie wrażenie.

To jest finał Pucharu Hiszpanii i dopiero zrozumiałem, jaką to ma rangę. To jest zupełnie inaczej postrzegane. Cała oprawa, prezentacja składów. Byłem pod wrażeniem. Dla mnie to było lepsze niż finał Ligi Mistrzów. To było przeżycie, patrzyłem na to jak małe dziecko. Spotkały się dwie drużyny, które podziwiają kibice na całym świecie. Ten mecz zrobił na mnie kolosalne wrażenie – podkreślił.

Trwa “Loża Piłkarska” na Kanale Sportowym:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wichniarek nie kryje oburzenia. “Sopic sam sobie powinien już podziękować”
Kluczowy piłkarz odchodzi z Legii! Pożegnał się już z kolegami
Oto następcą Pululu w Jagiellonii? Jego liczby są… fatalne
Son szybko zachwyca w USA. Piękny gol Koreańczyka [WIDEO]
Peña zdecydował ws. przyszłości. Szczęsny tylko na to czeka
Ależ pudło Piaseckiego. ŁKS mógł to wygrać [WIDEO]
Hiszpanie podsumowali powrót Lewandowskiego. “Przerażający”
Kapitan Arki poznał zdobywcę Ligi Mistrzów! Trenował też z pogromcą Lecha Poznań
Ależ comeback Barcelony! Gol na wagę trzech punktów w 91. minucie [WIDEO]
Chciał być niczym Zidane! Fatalne pudło z rzutu karnego w 98. minucie [WIDEO]